Panorama Tatr i Kasprowy Wierch na żywo dzięki kamerze z wyciągu Polskich Kolei Linowych. Niesamowite widoki wschodów i zachodów słońca, uroda polskich gór o każdej porze roku zachwyca. Sprawdzaj warunki pogodowe na górskich szlakach przez cały rok. ©. Zakopane. Kasprowy Wierch - panorama - widok na Goryczkową.
Ceniony jest zarówno latem, kiedy służy jako cudowny punkt widokowy na otaczające go szczyty, jak i zimą – ponieważ na jego północnych zboczach usytuowano jeden z najbardziej znanych w Polsce ośrodków narciarskich. Na szczycie Kasprowego Wierchu znajduje się restauracja, sklepik z gadżetami oraz stacja meteorologiczna, dzięki której turyści zaznajamiani są z aktualną sytuacją w Tatrach. Kolej na Kasprowy Wierch! Słynna kolej liniowa na Kasprowy Wierch swoją drogę rozpoczyna w Kuźnicach. Turyści pokonują trasę w dwóch etapach: pierwszy na Myślenickie Turnie, drugi już na sam szczyt. Dzięki niej, tatrzańskie panoramy dostępne są także dla tych, którzy nie są w stanie sami pokonać drogi na szczyt. Popularna jest także wśród młodych par, które na szczycie Kasprowego Wierchu decydują się wykonać sesję ślubną. Należy ostrzec jednak, że w sezonie chętnych na pojechanie na Kasprowy Wierch jest tak wiele, że należy się ustawić w wielogodzinnej kolejce. Ceny biletów również dla wielu turystów mogą okazać się zaskakujące: wyjazd na sam szczyt całej rodziny może wiązać się z naprawdę dużym wydatkiem. W odpowiedzi na wzrastające zainteresowanie i przedłużające się kolejki, PKL obsługujące obiekt umożliwiło kupowanie biletów online na konkretną godzinę. Ten sposób, coraz powszechniejszy wśród turystów, pozwala ominąć wielogodzinne, bezproduktywne stanie. Pewnym paradoksem Kasprowego jest to, że często w kolejce do wyjazdu stoi się dłużej niż zajmuje wejście na szczyt pieszo. Kasprowy Wierch – zimą Szlaki turystyczne na Kasprowy Wierch Bardzo wiele osób rezygnuje z kolejki, słusznie sądząc, że prawdziwą satysfakcję ze zdobycia szczytu daje wejście na niego siłą własnych mięśni. Najpopularniejszą trasą na Kasprowy Wierch jest zielony szlak turystyczny z Kuźnic (1025 Początkowo wiedzie on przez lasy tatrzańskiego regla górnego, aby później poprzez piętro kosodrzewiny wyprowadzić turystę na sam szczyt osławionego Kasprowego. Szlak jest umiejscowiony w ten sposób, że praktycznie przez cały okres po wyjściu z dolnych lasów rysuje się ciekawy widok na również popularny Giewont. Zielony szlak liczy sobie 6 kilometrów długości, osoby o dobrej kondycji poradzą sobie z nim w dwie godziny, ci ze słabszą będą potrzebować ok. trzech-czterech na wejście. Opcją dłuższą, ale ciekawszą jest 7,5 kilometrowa trasa z Kuźnic przez schronisko PTTK Murowaniec. Rozpocząć należy od dostania się na Halę Gąsienicową żółtym bądź niebieskim szlakiem turystycznym, oba spotykają się w tym samym miejscu – na przełęczy między Kopami (1499 Ze schroniska roztacza się cudowny widok na tatrzańskie szczyty – aby dojść na Kasprowy należy wybrać żółty szlak turystyczny. Całość powinna zająć od 2,5 do 4 godzin marszu. Z racji tego, że obie trasy zaczynają się w Kuźnicach można sobie zrobić taką pętle. Kasprowy Wierch – co dalej? Będąc na Kasprowym Wierchu należy zwrócić uwagę przede wszystkim na szerokie panoramy w każdym kierunku. Na wschodzie doskonale widoczne są ostre szczyty Tatr Wysokich – szczególnie rzuca się w oczy najbliższa Świnica (2301 Kasprowy Wierch leży na głównym, czerwonym szlaku przechodzącym przez główną grań Tatr. Z tej racji, jeżeli starczy nam siły można ruszyć głównym pasmem w obu kierunkach – wschodnim i zachodnim. Idąc na wschód, a w kierunku Tatr Wysokich do Hali Gąsienicowej zejść można używając zielonego szlaku z przełęczy Liliowe (1951 lub czarnego szlaku z Świnickiej Przełęczy (2051 Mając cały dzień można zresztą pokusić się o zdobycie wspomnianej już Świnicy, jednej z trudniejszych szczytów w polskich Tatrach. Idąc z Kasprowego Wierchu w kierunku zachodnich, odbędziemy spacer łagodnym, ale niesamowicie pięknym pasmem Tatr Zachodnich. Zielonym szlakiem turystycznym można zejść z przełęczy pod Kopą Kondracką do Hali Kondratowej, gdzie znajduje się schronisko PTTK i niebieski szlak, również prowadzący do Kuźnic. Chcąc jeszcze bardziej przedłużyć sobie pętle, można udać się aż na Kopę Kondracka (2005 i stamtąd zejść do Hali Kondratowej, ewentualnie zahaczając również o Giewont. droga na Kasprowy Wierch O czym trzeba pamiętać idąc na Kasprowy Wierch? Bardzo wiele osób wybiera Kasprowy Wierch ze względu na rozpoznawalność tego szczytu. Należy wiedzieć jednak, że jest to najbardziej wymagający spośród słynnych tatrzańskich „must be” przeciętnego turysty. Pokonać należy 1000 metrów różnicy wysokości, co nie jest sprawą prostą, o czym często dosyć boleśnie dowiadują się osoby ze słabszą kondycją. Szlak nie sprawia żadnych problemów technicznych – nie ma łańcuchów ani klamer, ale jest żmudne i strome podejście, które nie jednemu da w kość. Warto obiektywnie oceniać swoje możliwości, aby pozytywna wędrówka w górach nie zamieniła się w smutną mordęgę. Szlaki na Kasprowy Wierch są w większości otwarte na promienie słoneczne, a więc w upalne dni do zmęczenia dojdzie również niemiłosierne Słońce. Również średnim pomysłem wydaje się branie na Kasprowy Wierch pieszo małych dzieci, które nie są obyte z pokonywaniem tylu kilometrów ostro pod górę. Podsumowując, Kasprowego Wierchu (podobnie jak Giewontu) nie można lekceważyć. Kasprowy – Tatry Kasprowy Wierch jest jednym z nielicznych miejsc w polskich Tatrach, które tętni życiem nie tylko porą letnią, ale również zimową, za sprawą ośrodka narciarskiego. Działa w ten sposób, że początkowo narciarze wyjeżdżają na szczyt kolejką PKL. Następnie mają do dyspozycji dwie trasy wraz z kolejami krzesełkowymi: jedna schodzi do Doliny Gąsienicowej, druga natomiast sunie wzdłuż Doliny Goryczkowej. Są to wymagające narciarskie szlaki, ale dostarczają sporo emocji. W przeciwieństwie do większości polskich ośrodków, tam obecnie najczęściej można poszusować na śniegu naturalnym. Z tego powodu w sezonie narciarskim Kasprowy Wierch jest bardzo często wybieraną opcją. Najlepsze obuwie na wyprawę w Tatry
Ku mojemu zaskoczeniu, na zielonym szlaku na Kasprowy Wierch, przez Myślenickie Turnie, oprócz mnie nie ma nikogo. Dopiero jakiś czas później spotykam turystów. Droga na szczyt według tabliczki powinna mi zająć 3 godziny. Trzeba pamiętać, że podany czas jest szacunkowy i obliczony na tempo przeciętnego turysty.
Długa, aczkolwiek piękna widokowo trasa w Tatrach Zachodnich. Podczas wędrówki wchodzimy na trzy szczyty: Kasprowy Wierch, Kopę Kondracką oraz Kasprowego Wierchu możemy wybrać trasę albo przez Myślenickie Turnie albo przez Przełęcz między Kopami i Halę Gąsienicową. Widok w stronę Kasprowego Wierchu. Po prawej sylwetka Świnicy, która zdecydowanie wyróżnia się spośród widocznych 2018 Kuźnice – Kasprowy Wierch Trasa nr 1 przez Myślenickie Turnie Wędrówkę rozpoczynamy w Kuźnicach. Kierujemy się w stronę zielonego szlaku, który prowadzić nas będzie wzdłuż, a właściwie pod kolejką linową PKL Kasprowy Wierch. Trasa dedykowana jest na 3 godziny i śmiało można ją podzielić na dwa etapy. Etap pierwszy to wędrówka z Kuźnic do Myślenickich Turni. Wiedzie ona głównie lasem. Wędrując stopniowo i spokojnie nabieramy wysokości. Do pokonania mamy przewyższenie 350 metrów. Przejście tego fragmentu trasy zajmuje około godziny. Oczywiście ten czas może być krótszy lub dłuższy z zależności od tego jakie mamy tempo. Myślenickie Turnie (1354 m kojarzą się głównie z pośrednią stacją kolejki linowej PKL na Kasprowy Wierch. Stacja kolejki zlokalizowana jest na charakterystycznej czubie, która mieści się na północnych stokach Kasprowego Wierchu. Na Myślenickich Turniach znajdują się drewniane ławki oraz taras widokowy z którego z całą pewnością roztaczają się piękne widoki. Nam niestety podczas wędrówki cały czas towarzyszyły chmury. Drugi etap wędrówki to trasa z Myślenickich Turni na Kasprowy Wierch. Dedykowana jest ona na 1 godzinę i 45 minut marszu, a suma podejść wynosi 650 metrów. Trasa wiedzie najpierw lasem, gdzie stąpając bo wygodniej ścieżce szybko nabieramy wysokości. Na tym odcinku trasy tętno z pewnością przyspieszy i zdecydowanie poczujemy pracujące mięśnie. Po wyjściu z lasu docieramy do pasma kosówki i wciąż wygodnymi stopniami pniemy się w górę. Po około godzinie od wyruszenia z Myślenickich Turni docieramy do górnej części Kolei Linowej Goryczkowa. W czerwcu leży tu jeszcze duży płat śniegu, dlatego też warto przechodząc po nim zachować ostrożność. Maszerujemy jeszcze chwilę pod górę, a następnie po kolejnych 12 minutach docieramy na szczyt Kasprowego Wierchu. Na poniższych zdjęciach porównanie trasy przy pochmurnej i bezchmurnej lewej wejście na Kasprowy Wierch w czerwcu 2020. Po Prawej zejście z Kasprowego Wierchu przez Myślenickie Turnie w czerwcu 2019. Mapa oraz profil trasy Kuźnice – Myślenickie Turnie – Kasprowy Wierch Trasa nr 2 przez Boczań lub Dolinę Jaworzynki i Halę Gąsienicową Startujemy z Kuźnic żółtym szlakiem przez Dolinę Jaworzynki. Szlak najpierw prowadzi nas dnem doliny przez polanę Jaworzynka gdzie stoją drewniane szałasy. Następnie trasa zaczyna mocno piąć się pod górę, a my bardzo szybko nabieramy wysokości. Do pokonania mamy przewyższenie 500 metrów. Trasa wiedzie głównie przez las i aż do podejścia na Przełęcz między Kopami nie doświadczymy tu rozległych panoram. Po mniej więcej godzinie intensywnego marszu docieramy do Przełęczy między Kopami (1499 m W tym miejscu szlak żółty łączy się ze szlakiem niebieskim, który jest alternatywą na dotarcie z Kuźnic do Przełęczy między Kopami. Naszym zdaniem podejście niebieskim szlakiem przez Boczań jest mniej męczące i przyjemniejsze niż szlak przez Dolinę Jaworzynki. Trasa niebieskim szlakiem najpierw mocno pnie się pod górę, aby następnie prowadzić nas po delikatnie nachylonym podejściu. Jest też bardziej widokowa. Przełęcz między Kopami – Hala Gąsienicowa Z Przełęczy między Kopami kontynuujemy wędrówkę niebieskim szlakiem w stronę Hali Gąsienicowej. Jest to bardzo przyjemny odcinek trasy ponieważ maszeruje się po nieznacznie nachylonym terenie, a następnie schodzi w dół w kierunku Hali Gąsienicowej i Murowańca. Jeszcze przed Halą Gąsienicową naszym oczom ukazują się cudowne widoki na Tatry Wysokie oraz Tatry Zachodnie. Oczywiście uwagę najbardziej przykuwa majestatyczna sylwetka przejścia z Przełęczy między Kopami to około 20- 30 minut w zależności od tempa marszu. Suma podejść to 110 metrów. SierpieńPaździernik Hala Gąsienicowa/Murowaniec – Kasprowy Wierch Z Hali Gąsienicowej możemy skierować się od razu na prawo w stronę Kasprowego Wierchu na który zaprowadzi nas żółty szlak. Aby do niego dotrzeć należy podążać najpierw za znakami czarnymi w stronę Świnickiej Przełęczy. Szlak czarny na wysokości stacji kolejki krzesełkowej Gąsienicowa łączy się z żółtym, a następnie pnie się w stronę Kasprowego Wierchu. Natomiast szlak czarny odbija w lewo ku Zielonej Dolinie Gąsienicowej i Świnickiej Przełęczy. Jeżeli jednak macie ochotę na wizytę w Schronisku Murowaniec, to od schroniska na Kasprowy Wierch prowadzi bezpośrednio żółty szlak. Podejście żółtym szlakiem na Kasprowy Wierch nie nastręcza żadnych trudności. Maszeruje się wygodnie szybko nabierając wysokości. Suma podejść na tym odcinku trasy wynosi 450 godzinie marszu pod górę docieramy do Suchej Przełęczy (1950 m skąd jest już tylko kilka minut na Kasprowy Wierch (1987 m Mapa oraz profil trasy: Kuźnice – Hala Gąsienicowa – Kasprowy Wierch Kasprowy Wierch 1987 m Kasprowy Wierch jest jednym z najpopularniejszych szczytów w Tatrach. Mieści się tu górna stacja kolejki linowej PKL. Z tego powodu w piękne i ciepłe dni potrafi tu być na prawdę tłoczno. Przy dobrej widoczności z Kasprowego Wierchu roztaczają się przepiękne panoramy na Tatry Zachodnie, a także na Tatry Wysokie. Wspaniale obserwuje się tu także szalejące chmury i mgły, które widowiskowo opadają ku dolinom. Na Kasprowym Wierchu nie ma schroniska. Znajduje się tu restauracja w której można smacznie zjeść i nabrać sił przed kolejnym etapem wędrówki. Widok w stronę Tatr Wysokich Z Kasprowego Wierchu ruszamy czerwonym szlakiem w stronę Goryczkowej Czuby. Szlak cały czas wiedzie delikatnie w dół, a my przed oczami mamy piękną trasę, która prowadzić nas będzie granią. Przy dobrej widoczności podziwiać można fantastyczne tatrzańskie panoramy. Szlak jest niesamowicie widokowy! Podczas wędrówki będziemy widzieć nasze kolejne cele: Kopę Kondracką, która pięknie wtapia się w stylwetkę Małołączniaka, a także Giewont. Cały czas aż do Goryczkowej Czuby tracimy na wysokości. Następnie wdrapujemy się na jej szczyt aby po chwili znów skierować się w dół. Goryczkowa CzubaWidok z Goryczkowej Czuby w kierunku Kasprowego Wierchu Trasa nie nastręcza żadnych trudności. Maszeruje się po niej bardzo wygodnie. Jedyny rozpraszacz na szlaku to piękne widoki, a także wytężanie wzroku w poszukiwaniu kozic tatrzańskich. Dlatego jeżeli chcecie obserwować je w naturalnym środowisku, to polecam raz na czas zerkać na lewo w kierunku Słowacji. Kozice lubią wygrzewać się stadami na wystających skałach południowych stoków. Po przejściu Goryczkowej Czuby znów tracimy na wysokości. Kierujemy się dalej czerwonym szlakiem w kierunku Przełęczy pod Kopą Kondracką. Po drodze czeka nas zejście stromą skalną ścianą. Jest to jedyne na tym odcinku trasy utrudnienie techniczne. Po zejściu ze ściany idziemy jeszcze chwilę po dość płaskim fragmencie trasy, a następnie podchodzimy stromym odcinkiem do Przełęczy pod Kopą Kondracką. Po około dwóch godzinach wędrówki docieramy na Kopę Kondracką. Kozice tatrzańskie w jesiennym słońcuPan Bałwan spotkany na szlakuGiewontSkalna ścianaOstatnia prosta na Przełęcz pod Kopą Kondracką Podchodzimy na Kopę Kondracką. Za nami piękna panorama Tatr. Kopa Kondracka 2005 m Kopa Kondracka – Giewont Z Kopy Kondrackiej schodzimy żółtym szlakiem do Kondrackiej Przełęczy. Idzie się tu wygodnie. Szybko tracimy na wysokości. Kolejno z Kondrackiej Przełęczy kierujemy się niebieskim szlakiem na Wyżnią Kondracką Przełęcz, a następnie wspinamy się na Giewont. Myślę, że warto pamiętać o tym, że szlak na Giewont od pewnego momentu jest jednokierunkowy. Niestety nie wszyscy zwracają na to uwagę i idą pod prąd, stwarzając zagrożenie dla siebie i innych 🙁 Poza ułatwieniami jakimi są łańcuchy to na podejściu wydrążone są w skale stopnie/schody. Jeśli nie macie lęku wysokości to wejście na szczyt Giewontu z całą pewnością sprawi Wam dużo frajdy. Giewont – Hala Kondratowa – Kalatówki – Kuźnice Z Giewontu schodzimy niebieskim szlakiem w stronę Kondrackiej Przełęczy, a następnie kontynuujemy wędrówkę do Hali Kondratowej. Z Hali Kondratowej wracamy niebieskim szlakiem do Kuźnic. Tym samym zatoczyliśmy dużą pętelkę po Tatrach Zachodnich. Informacje praktyczne Samochód zaparkować można na jednym z płatnych parkingów niedaleko Kuźnic. Z Zakopanego do Kuźnic można przejść pieszo lub podjechać busem. Cena za kurs w jedną stronę to 3 zł. Trasa z wejściem na Kasprowy Wiech przez Myślenickie Turnie ma około 19 km i ponad 1500 metrów przewyższenia. Trasa z wejściem przez Dolinę Jaworzynki i Halę Gąsienicową ma około 19 km i ponad 1600 metrów pamiętać, że w górach pogoda jest bardzo zmienna. Wiosną, a także jesienią polecam mieć ze sobą ciepłe ubrania oraz w razie potrzeby raczki. Bilet wstępu do TPN to koszt 7 PLN za bilet normalny, PLN za bilet ulgowy. Aby uniknąć kolejek przy kasach polecam zakupić bilet on-line lub przez aplikację SkyCash. Mapy proponowanych tras Wariant z wejściem przez Myślenickie Turnie Wariant z wejściem przez Dolinę Jaworzynki i Halę Gąsienicową
Dystans: ok. 13-14 km. Trasa: dom sióstr Urszulanek na Jaszczurówce - Kuźnice - kolejką na Kasprowy Wierch - Kasprowy Wierch - Sucha Przełęcz - Hala Gąsienicowa - Zielony Staw Gąsienicowy - schronisko Murowaniec - Czarny Staw Gąsienicowy - Hala Gąsienicowa - Przełęcz między Kopami - Skupniów Upłaz - Boczań - Kuźnice - dom
. Kasprowy Wierch nie jest honorny, nie przekroczył nawet 2000 metrów, droga nań nie dostarcza szczególnych ekscytacji, a widoki z okolicznych szczytów (choćby z Beskidu, Świnicy czy Małołączniaka) są szersze i po prostu ciekawsze. A jednak góra jest rozpoznawalna w całym kraju i oblegana niczym dyskont przed świętami. Dlaczego? Odpowiedź tkwi w kolejce linowej, która łączy Zakopane z Tatrami i sprawia, że Kasprowy Wierch jest łatwo dostępny dla wszystkich turystów, niezależnie od ich górskiego doświadczenia i kondycji. Zimą górę okupują narciarze, zaś latem szczyt przyciąga turystów, którzy mogą bez wysiłku wyjechać na taras widokowy w ciągu kilkunastu minut. . ____________ Zapraszam na opis zielonego szlaku przez Myślenickie Turnie oraz propozycje wycieczek w rejonie Kasprowego Wierchu. . KASPROWY WIERCH W TATRACHJAK DOSTAĆ SIĘ DO KUŹNIC?OPIS ZIELONEGO SZLAKU NA KASPROWY WIERCHPANORAMA Z KASPROWEGO WIERCHU KASPROWY WIERCH KOLEJKĄSZLAKI Z KASPROWEGO WIERCHU15 PROPOZYCJI WYCIECZEK NA KASPROWY WIERCHCIEKAWOSTKI O KASPROWYM WIERCHUKASPROWY WIERCH – INFORMACJE PRAKTYCZNE KASPROWY WIERCH W TATRACH Kasprowy Wierch widziany z Gubałówki Myślenickie Turnie oraz Kasprowy Wierch z Kalatówek . JAK DOSTAĆ SIĘ DO KUŹNIC? Zarówno zielony szlak, jak i dolna stacja kolejki na Kasprowy Wierch znajdują się w Kuźnicach – dzielnicy Zakopanego, która leży już na terenie Tatrzańskiego Parku Narodowego. Kuźnice to jeden z najważniejszych węzłów turystycznych w całych Tatrach: szlaki rozchodzą się stąd w kierunku omawianego Kasprowego, Giewontu, Czerwonych Wierchów, Nosala i Kopieńca Wielkiego oraz Hali Gąsienicowej, z której można dalej wyruszyć w rejon Orlej Perci, na Świnicę, Kościelec czy Rusinową Polanę. Najwygodniej dotrzeć tu busem z Zakopanego (kilka minut jazdy, bilet kosztuje 3 zł). Busy odjeżdżają z rejonu dworców i przez ulicę Zamoyskiego oraz Rondo Jana Pawła II (gdzie znajduje się Punkt Informacji Turystycznej TPN) docierają do Kuźnic. Próba dojazdu autem zawsze kończy się mandatem, gdyż droga od Ronda Jana Pawła II do Kuźnic jest zamknięta dla ruchu samochodowego i dostępna jest wyłącznie dla uprawnionych pojazdów, w tym dla busów turystycznych. Auto można zostawić przy Rondzie Jana Pawła II, a dokładnie wzdłuż ulicy Bronisława Czecha. Funkcjonują tu parkometry, a za całodzienny postój zapłacimy ok. 25 zł. Szeroki chodnik (jest również ścieżka rowerowa) umożliwia bezpieczne dojście do Kuźnic na własnych nogach – marsz ze wspomnianego ronda zajmie ok. 30 minut. Podobnie jak Giewont, Kasprowy Wierch od od południa opada łagodnymi stokami, od północy zaś podcięty jest urwistymi, pionowymi z Bachledzkiego Wierchu. Przebieg szlaku powyżej Myślenickich Turni . OPIS ZIELONEGO SZLAKU NA KASPROWY WIERCH . TRASA: KUŹNICE – MYŚLENICKIE TURNIE – KASPROWY WIERCH SZLAK: zielony CZAS: 3 h (średni czas przejścia bez odpoczynków) DYSTANS: 6,5 km SUMA PRZEWYŻSZEŃ: 1000 m TRUDNOŚCI: szlak łatwy; brak sztucznych ułatwień (łańcuchów czy klamer) . Początek zielonego szlaku znajduje się w Kuźnicach (1000 m na lewo od dolnej stacji kolejki na Kasprowy Wierch. Pierwsze kilkadziesiąt metrów prowadzi brukowaną Drogą Brata Alberta, którą wytyczony jest niebieski szlak na Giewont. Po chwili marszu docieramy do kasy TPN oraz rozwidlenia szlaków: w prawo odbija niebieski szlak przez Kalatówki oraz Halę Kondratową na Giewont, my natomiast opuszczamy Drogę Brata Alberta i idziemy dalej prosto za zielonymi oznaczeniami, kierując się na południe. Pierwszy odcinek naszej trasy to łatwa i szeroka droga utwardzona kamieniami, wiodąca niemalże płasko zalesioną Doliną Bystrej, wzdłuż potoku o tej samej nazwie. Warto wiedzieć, że ze względu na łatwy dostęp i bliskość Zakopanego teren ten był od dawien dawna mocno eksploatowany. Dolna część Doliny Bystrej jest znacząco zagospodarowana, co objawia się nie tylko sunącymi nad głowami wagonikami kolejki i całą związaną z tym infrastrukturą. Przecież same Kuźnice były najbardziej znanym ośrodkiem hutniczo-górniczym w tej części Europy, a ślady po tej działaności są widoczne po dziś dzień, choćby w postaci dawnych dróg hawiarskich (górniczych), które stały się podwaliną dla niektórych szlaków turystycznych. Po drugiej stronie potoku – przeprowadza nas tamtędy niebieski szlak na Giewont – znajduje się nie tylko Hotel Górski z wybrukowaną doń drogą dojazdową, są też dwa klasztory: Albertynów i Albertynek z Pustelnią Brata Alberta, udostępnioną zwiedzającym. Jeśli więc ktoś szuka spokoju i jak najmniej przetworzonych kadrów, to nie tędy droga. Wracamy na szlak, który po 30-minutowym marszu odgałęzia się do Doliny Kasprowej (wraz z potokiem o tej samej nazwie) i ciągnie na skraj Polany Kasprowej (ok. 1200 m). Dawniej intensywnie wypasano tu owce oraz bydło, obecnie to teren ścisłej ochrony – po szałasie pasterskim nie ma już śladu, a polana powoli zarasta lasem. W górnej części dawnej Hali Kasprowej znajdowała się sztolnia, w której wydobywano rudę żelaza, a urobek zwożono do Kuźnic. Dalej szlak zatacza ostry łuk i wyprowadza na Myślenickie Turnie (1354 m), gdzie znajduje się stacja przesiadkowa kolejki na Kasprowy Wierch. Widać stąd Dolinę Kondratową oraz Giewont i Kopę Kondracką. Myślenickie Turnie wyznaczają połowę trasy na szczyt (pod względem dystansu), jednakże przed nami ta bardziej wymagająca część. Ścieżka robi się węższa, a nachylenie znacznie wzrasta – do pokonania mamy nadal 650 metrów przewyższenia! Zielony szlak wchodzi na grzbiet opadający z Kasprowego Wierchu i licznymi zakosami pnie się coraz wyżej. Wędrówka jest monotonna i nieco się dłuży, lecz wkrótce nadchodzi wyczekiwany ratunek w postaci widoków. Panorama obejmuje górne odgałęzienia Doliny Bystrej, w szczególności: Dolinę Goryczkową oraz Dolinę Kondratową ze schroniskiem na rozległej hali. Świetnie prezentują się południowe zbocza Giewontu oraz grań łącząca Kasprowy Wierch z Czerwonymi Wierchami (którą biegnie czerwony szlak przez Suche Czuby). Ścieżka powyżej Myślenickich Turni wyłożona jest wygodnymi, kamiennymi stopniami i pozbawiona jest jakichkolwiek trudności. Mowa oczywiście o letnich warunkach, kiedy na trasie nie zalegają płaty śniegu bądź lodowa skorupa. Charakterystycznym miejscem na szlaku jest Sucha Czuba (1696 m) – wzniesienie w grani Kasprowego Wierchu, które trawersujemy od zachodniej strony. Generalnie szlak trzyma się prawej strony owej grani, chwilami tylko zbliżając się do jej krawędzi i dając w ten sposób możliwość zajrzenia wgłąb Doliny Kasprowej. Uwagę przykuwają wagoniki kolejki, sunące ku północnym i niezwykle urwistym ścianom Kasprowego Wierchu. Ostatni szlakowy zakos wiedzie w pobliżu górnej stacji kolei krzesełkowej „Goryczkowa” i dociera do Obserwatorium Meteorologicznego na szczycie Kasprowego Wierchu. Brak technicznych przeszkód, możliwość skorzystania z kolejki plus ciekawe widoki zarówno na Tatry Zachodnie, jak i Wysokie – te aspekty czynią z Kasprowego Wierchu świetny cel wycieczek dla turystów, którzy dopiero zbierają tatrzańskie doświadczenie. Niemniej jednak 3-godzinne podejście w górę wymaga chociaż podstawowego przygotowania kondycyjnego i o tym także należy pamiętać. . W zasadzie cały szlak można można podzielić na dwa etapy i podsumować tak: pierwszy odcinek od Kuźnic do Myślenickich Turni jest monotonny – to szeroka droga leśna, na której łatwo rozwijać prędkości; drugi odcinek od Myślenickich Turni na szczyt Kasprowego Wierchu jest mozolny, aczkolwiek o wiele bardziej atrakcyjny ze względu na widoki – to wąskie, lecz łatwe zakosy, tnące zbocze Kasprowego i wyprowadzające na sam szczyt. Początek szlaku Szeroka droga kluczy pod linia kolejki Dolina Bystrej Szlak powyżej Myślenickich Turni Zbliżenie na Polanę Kalatówki Zielony szlak na Kasprowy Wierch Chodnik wyłożony jest kamiennymi stopniami Giewont oraz schronisko na Hali Kondratowej Spojrzenie na stronę Doliny Kasprowej Jedno z miejsc, gdzie szlak zbliża się do krawędzi Wzdłuż szlaku wiedzie linia goryczkowej kolejki, która działa w okresie zimowym (dla narciarzy) Ostatnie metry na szczyt z widokiem na Obserwatorium Meteorologiczne Górna stacja goryczkowej kolejki . PANORAMA Z KASPROWEGO WIERCHU Kasprowy Wierch (1987 m) jest najliczniej odwiedzanym szczytem w polskich Tatrach. Wznosi się w Głównej Grani Tatr, ponad trzema walnymi dolinami: Bystrej, Suchej Wody Gąsienicowej oraz Cichej. Ze względu na położenie nieopodal granicy pomiędzy Tatrami Zachodnimi a Wysokimi (granicę tę wyznacza Przełęcz Liliowe) oferuje zróżnicowane górskie widoki. Uwagę przykuwają dwa wyniosłe szczyty: Świnica i Krywań oraz zdobiona licznymi stawami Dolina Gąsienicowa. Pięknie prezentuje się gniazdo Kop Liptowskich ponad rozległą Cichą Doliną, które kwalifikowane są do Tatr Wysokich, jednak wyglądem bardziej przypominają kopulaste szczyty Tatr Zachodnich. Te ostatnie piętrzą się na horyzoncie, a wśród nich najwyższa jest Bystra. Kasprowy Wierch widziany z Beskidu. W tle Babia Góra. Panorama w kierunku Tatr Zachodnich Otoczenie Doliny Cichej Zbliżenie na odległe szczyty Tatr Zachodnich Panorama na Tatry Wysokie Ze Świnicą Z okolic Suchej Przełęczy na Tatry Wysokie i Zieloną Dolinę Gąsienicową . KASPROWY WIERCH KOLEJKĄ Decyzja o powstaniu kolejki na Kasprowy Wierch zapadła po naprawdę burzliwych dyskusjach i konsultacjach społecznych. Budowa ruszyła w 1935 roku i trwała zaledwie kilka miesięcy! Historia oplatająca całą te maszynerię i osoby z nią związane jest nader ciekawa, a jej ślady odnajdziemy w wielu publikacjach, choćby w felietonach zakopiańskich Rafała Malczewskiego (zebrane w książkach: „Od cepra do wariata”, „Pępek świata”), felietonach Wojciecha Mroza pt. „Zakopane, Miasto Cudów”, czy w książce „Kruca Fuks. Alfabet Góralski” Bartłomieja Kurasia i Pawła Smoleńskiego. Kolejka już blisko 90 lat ściąga nie tylko narciarzy, ale też rzesze zwykłych turystów, chcących pospacerować po tarasie widokowym na szczycie góry. Gigantyczne kolejki do kolejki nie odstraszają turystów, którzy potrafią stać w ogonku dłużej, niż zajmuje wejście na szczyt piechotą. Nie odstraszają ich też wysokie ceny za bilet, które obecnie plasują się na poziomie 75 zł za jazdę w jedną stronę. By nie tracić czasu, warto zakupić bilet wcześniej przez stronę PKL bądź w biletomatach, zlokalizowanych w centrum Zakopanego – taki bilet jest droższy (99 zł), ale wystawiony na konkretną godzinę. Największym plusem kolejki jest oszczędność czasu i sił (o ile nie utkniemy w kolejce do kasy), co przydaje się podczas forsownych i długich wycieczek. No i widoki roztaczające się z wagonika są nieco inne niż ze szlaku, obejmują otchłań Doliny Kasprowej oraz przede wszystkim zaskakująco strome północne ściany Kasprowego. Kolejka na Kasprowy kursuje przez cały rok, także w niedziele i święta. Tylko raz w roku kolejka jest nieczynna z powodu prac konserwatorskich, które trwają około tygodnia. Prace te zazwyczaj wypadają w maju bądź czerwcu. W razie bardzo silnego wiatru kolejka nie będzie kursować. Godziny kursowania kolejki zależą od miesiąca, aktualny rozkład jazdy znajduje się na stronie Kolejka kursuje najdłużej w lipcu oraz sierpniu: od 7:00 do 21:00, co pozwala na obserwowanie zachodu słońca z tarasu widokowego. W sezonie letnim wagonik kursuje co 10 minut, w przypadku mniejszej ilości chętnych bądź gorszych warunków atmosferycznych – co pół godziny. Sprzedaż biletów powrotnych kończy się zawsze na 2 godziny przed ostatnim kursem kolejki. Kolejka na Kasprowy Wierch widziana z zielonego szlaku Z wagonika kolejki na Myślenickie Turnie i Dolinę Kasprową Igła skalna zwana Palcem . SZLAKI Z KASPROWEGO WIERCHU Jesteśmy na Kasprowym Wierchu i co dalej? Przez szczyt przebiega czerwony szlak, wiodący Główną Granią Tatr, a na stronę Doliny Gąsienicowej obniża się żółto znakowana ścieżka. W związku z tym możemy iść na: . HALĘ GĄSIENICOWĄ – Z górnej stacji kolejki odchodzi żółty szlak przez Suchą Przełęcz na malowniczą Halę Gąsienicową. Na całej długości jest to wygodny i łatwy chodnik o łagodnym nachyleniu, w dużej mierze zbudowany z kamiennych stopni. To świetna i niezwykle widokowa opcja zejścia z Kasprowego Wierchu z powrotem do Kuźnic. Zobacz jak prezentuje się szlak z Hali Gąsienicowej na Kasprowy Wierch i Beskid w zimowych warunkach. Przyda się również opis dwóch szlaków wiodących z Hali Gąsienicowej do Kuźnic. . BESKID I LILIOWE – Większość ludzi wyjeżdżających na szczyt kolejką wybiera się na krótką wycieczkę widokowym grzbietem na dwutysięczny Beskid (2012 m) lub nieco dalej na Liliowe (1952 m) – na przełęcz, która stanowi granicę pomiędzy Tatrami Zachodnimi a Wysokimi. Taki spacer pozbawiony jest trudności i zajmie 30-40 minut. Zobacz szczegółowy opis czerwonego szlaku na Beskid i Liliowe, wraz z podpisanymi panoramami i propozycjami wycieczek. Kto nie ma ochoty na dłuższą wycieczkę, może z Przełęczy Liliowe (łatwym szlakiem zielonym) lub z położonej dalej w grani Przełęczy Świnickiej (bardziej wymagającym czarnym szlakiem) zejść do schroniska Murowaniec na Hali Gąsienicowej – szczegóły w załączonym wyżej linku. . ŚWINICĘ – W najbliższej okolicy Świnica jest najwyższym szczytem i przykuwa uwagę wszystkich turystów. Czerwony szlak prowadzi przez Beskid, Liliowe oraz Świnicką Przełęcz na szczyt. Łatwy początek zachęca do dalszej wspinaczki, jednakże trudności pojawiają się tuż powyżej Świnickiej Przełęczy i towarzyszyć nam będą aż do wierzchołka. Szlak jest przepaścisty, a w najtrudniejszych miejscach zamontowano ciągi łańcuchów. Do nie dawna można było zejść ze Świnicy na Zawrat, by kontynuować wędrówkę Orlą Percią, jednak z powodu obrywu szlaku ta opcja nie jest obecnie dostępna. Załączam opis szlaku z Kasprowego Wierchu na Świnicę, gdzie znajdziesz liczne zdjęcia trudności oraz podpisane panoramy. . SUCHE CZUBY I DALEJ NA CZERWONE WIERCHY – Czerwony szlak jest jednym z najpiękniejszych w Tatrach, gwarantujący długą wędrówkę grzbietem z szerokimi panoramami na Tatry. Na odcinku od Kasprowego do Przełęczy pod Kopą Kondracką występują niewielkie trudności skalne oraz miejsca eksponowane, natomiast wędrówka grzbietem Czerwonych Wierchów pozbawiona jest trudności technicznych. Generalnie to stosunkowo łatwa trasa, jednakże długa i wymagająca pewnej kondycji. Zobacz opis szlaku przez Suche Czuby wraz z propozycjami wycieczek w tym rejonie oraz opis szlaku na Czerwone Wierchy wraz z opisem szlaków dojściowych na grzbiet. . SUCHE CZUBY I DALEJ NA GIEWONT – Po świetnej wędrówce granią przez Suche Czuby (niewielkie trudności skalne oraz miejsca eksponowane) wdrapujemy się na Kopę Kondracką (najniższy szczyt w masywie Czerwonych Wierchów), z której schodzimy na Przełęcz Kondracką, a następnie kierujemy się na Giewont niebieskim szlakiem. Trzeba zdawać sobie sprawę, iż kopuła szczytowa Giewontu to miejsce skaliste, wyłożone ciągami łańcuchów i problematyczne dla niewprawionych turystów, których tu cała masa. Sam szczyt jest silnie eksponowany i niezwykle niebezpieczny podczas burzy. Generalnie, trasę można uznać jako średnio-trudną. Link do opisu szlaku na Suche Czuby znajduje się „piętro wyżej”, tutaj załączę artykuł Szlaki na Giewont, opisujący trudności skalne oraz możliwe warianty zejścia z Giewontu. Zajrzyj też do relacji z jesiennej wycieczki z Kasprowego na Giewont.. Uwaga! Na Kasprowym odnajdziemy jeszcze jeden szlak – żółty, który sprowadza do Doliny Cichej na Słowacji. Sęk w tym, że na szczycie nie funkcjonuje przejście graniczne, więc oficjalnie nie można w tym miejscu przekroczyć granicy. W praktyce w rejonie wierzchołka krąży masa ludzi i chyba nikt nie jest w stanie określić kto skąd przylazł. . . 15 PROPOZYCJI WYCIECZEK NA KASPROWY WIERCH Kasprowy Wierch może być jedynym celem wycieczki bądź miejscem, na którym dopiero rozpocznie się właściwy etap wędrówki. W tym rejonie, na granicy Tatr Zachodnich oraz Wysokich, można zaplanować kilka bardzo interesujących wycieczek o różnym stopniu trudności. . 1. NA KASPROWY Z HALI GĄSIENICOWEJ Trasa: Kuźnice – Hala Gąsienicowa – Sucha Przełęcz – Kasprowy Wierch – Myślenickie Turnie – Kuźnice Start i meta w Kuźnicach: dojazd busem z Zakopanego (3 zł), dojście z centrum Zakopanego zajmie ok. 45 min Szlaki: żółty, niebieski, żółty, zielony Czas: 6 h 15 min Dystans: 14 km Suma podejść: 1100 m Suma zejść: 1100 m Mapa To zdecydowanie najkrótsza i najmniej wymagająca pętla na Kasprowy Wierch. Bez trudności, za to pięknymi widokami na otoczenie Doliny Gąsienicowej. Korzystając z kolejki można zaoszczędzić aż 3 godziny marszu. W razie pogorszenia pogody mamy dwa miejsca, w których możemy się schronić: schronisko Murowaniec na Hali Gąsienicowej oraz stacja kolejki na Kasprowym. . 2. WOKÓŁ DOLINY KONDRATOWEJ Trasa: Kuźnice – Kasprowy Wierch – Suche Czuby – Przełęcz pod Kopą Kondracką – Schronisko na Hali Kondratowej – Kalatówki – Kuźnice Start i meta w Kuźnicach: dojazd busem z Zakopanego (3 zł), dojście z centrum Zakopanego zajmie ok. 45 min Szlaki: zielony, czerwony, zielony, niebieski Czas: 7 h 15 min Dystans: 16 km Suma podejść: 1200 m Suma zejść: 1200 m Mapa Wycieczka łączy Kasprowy Wierch z ciekawym przejściem graniowym przez Suche Czuby. Wjeżdżając na Kasprowy kolejką można zaoszczędzić aż 3 godziny marszu w górę. Najtrudniejszym odcinkiem jest trawers Suchych Czub, który jednak nie powinien przysporzyć większych problemów nawet początkującym Tatromaniakom. Na trasie wycieczki znajduje się Polana Kalatówki, znana ze świetnego widoku na Kasprowy, Myślenickie Turnie oraz linię kolejki. W razie pogorszenia pogody mamy aż 3 miejsca, w których możemy się schronić: stacja kolejki na Kasprowym, Schronisko na Hali Kondratowej oraz Hotel Górski na Kalatówkach. . 3. WOKÓŁ DOLINY KONDRATOWEJ: Z KASPROWEGO NA GIEWONT Trasa: Kuźnice – Kasprowy Wierch – Suche Czuby – Przełęcz pod Kopą Kondracką – Kopa Kondracka – Kondracka Przełęcz – Giewont – Kondracka Przełęcz – Schronisko na Hali Kondratowej – Kalatówki – Kuźnice Start i meta w Kuźnicach: dojazd busem z Zakopanego (3 zł); dojście z centrum Zakopanego zajmie ok. 45 min Szlaki: zielony, czerwony, żółty, niebieski Czas: 9 h Dystans: 18,5 km Suma podejść: 1550 m Suma zejść: 1550 m Mapa Niniejsza pętelka z Kuźnic jest rozbudowaną wersją drugiej wycieczki. Ta wzbogacona jest o dwa szczyty: dwutysięczną Kopę Kondracką oraz Giewont. Na Kopę Kondracką wchodzimy szerokim zboczem bez trudności, natomiast wspinaczka na Śpiącego Rycerza wymaga już wzmożonej czujności, gdyż prowadzi skalnym terenem z dużą liczbą sztucznych ułatwień. W razie pogorszenia pogody możemy schronić się na stacji kolejki na Kasprowym, w schronisku na Hali Kondratowej lub w Hotelu Górskim na Kalatówkach. Korzystając z kolejki na Kasprowy zaoszczędzimy 3 godziny marszu. . 4. WOKÓŁ DOLINY KONDRATOWEJ: Z KASPROWEGO NA GIEWONT + REGLE Trasa: Kuźnice – Kasprowy Wierch – Suche Czuby – Kopa Kondracka – Giewont – Przełęcz w Grzybowcu – Polana Strążyska – Sarnia Skała – Kalatówki – Kuźnice Start i meta w Kuźnicach: dojazd busem z Zakopanego (3 zł), dojście z centrum Zakopanego zajmie ok. 45 min Szlaki: niebieski, czarny, czerwony, niebieski, żółty, czerwony, zielony Czas: 11 h Dystans: 22,5 km Suma podejść: 2100 m Suma zejść: 2100 m Mapa Włączenie do marszruty partii reglowych sprawia, że otrzymujemy nie tylko oryginalną i atrakcyjną widokowo wycieczkę, ale też najbardziej wymagającą ze wszystkich przedstawionych. Mamy tu bowiem sumę przewyższeń przekraczającą 2 km, co wymaga pewnej kondycji. Skorzystanie z kasprowej kolejki znacznie skróci i ułatwi trasę, wszak gondola pokonuje aż 1000 metrów w pionie! Bez względu na to, czy wejdziemy czy wjedziemy na Kasprowy, dalej czeka nas najprzyjemniejsza część trasy, czyli wędrówka czerwonym szlakim przez Suche Czuby aż na Kopę Kondracką, z której kierujemy się na spotkanie ze Śpiącym Rycerzem. Z Giewontu schodzimy czerwonym szlakiem na Polanę Strążyską (stąd można w 10 minut podejść do wodospadu Siklawica), by czarno znakowaną Ścieżką nad Reglami zdobyć Sarnią Skałę, reglowy szczyt znany z kapitalnej panoramy na Giewont. Czarny szlak doprowadzi nas na Polanę Kalatówki, z których znakomicie prezentuje się Kasprowy Wierch wraz z linią kolejki. Zejście stąd do Kuźnic to już formalność. . 5. Z GIEWONTU PRZEZ KASPROWY WIERCH NA HALĘ GĄSIENICOWĄ Trasa: Zakopane – Dolina Strążyska – Przełęcz w Grzybowcu – Giewont – Kondracka Przełęcz – Kopa Kondracka – Suche Czuby – Kasprowy Wierch – Sucha Przełęcz – Hala Gąsienicowa – Kuźnice Start u wylotu Doliny Strążyskiej: spacer z centrum Zakopanego zajmie ok. 30 min; można też dojechać busem (3-5 zł); parking dla zmotoryzowanych (15-20 zł) Meta w Kuźnicach: dojazd busem do Zakopanego (3 zł); dojście do centrum Zakopanego zajmie ok. 45 min Szlaki: czerwony, niebieski, żółty, czerwony, żółty, niebieski Czas: 10 h Dystans: 19 km Suma podejść: 1720 m Suma zejść: 1600 m Mapa Ze względu na długość całej trasy oraz umiarkowane trudności wycieczkę można polecić średnio-zaawansowanym turystom. Na początek zdobywamy Giewont (łańcuchy w kopule szczytowej) bogatym w oryginalne widoki czerwonym szlakiem. Następnie wchodzimy na Kopę Kondracką i szlakiem graniowym przez Suche Czuby (progi skalne + miejsca eksponowane) docieramy do Kasprowego Wierchu. Przy górnej stacji kolejki zaczyna się szlak żółty, który prze Suchą Przełęcz sprowadza do schroniska Murowaniec na malowniczej Hali Gąsienicowej. Do Kuźnic wracamy niebieskim szlakiem przez Boczań bądź żółtym przez Jaworzynkę. . 6. Z KASPROWEGO WIERCHU NA LILIOWE Trasa: Kuźnice – Myślenickie Turnie – Kasprowy Wierch – Sucha Przełęcz – Beskid – Liliowe – Hala Gąsienicowa – Kuźnice Start i meta w Kuźnicach: dojazd busem do Zakopanego (3 zł); dojście do centrum Zakopanego zajmie ok. 45 min Szlaki: zielony, czerwony, zielony, żółty, niebieski, żółty Czas: 6 h 45 min Dystans: 15 km Suma podejść: 1150 m Suma zejść: 1150 m Mapa Niedługa i łatwa wycieczka z widokami na otoczenie Doliny Gąsienicowej. Zdobywamy Kasprowy zielonym szlakiem, kierujemy się na widokowy Beskid oraz Liliowe, po czym schodzimy do schroniska Murowaniec. Do Kuźnic wracamy żółtym szlakiem przez Jaworzynkę bądź niebieskim przez Boczań. Wycieczkę możemy skrócić aż o 3 godziny, korzystając z kolejki na Kasprowy Wierch. . 7. Z KASPROWEGO WIERCHU NA LILIOWE + NOSAL Trasa: Kuźnice – Myślenickie Turnie – Kasprowy Wierch – Sucha Przełęcz – Beskid – Liliowe – Hala Gąsienicowa – Nosalowa Przełęcz – Nosal – Kuźnicka Polana Start w Kuźnicach: dojazd busem do Zakopanego (3 zł); dojście do centrum Zakopanego zajmie ok. 45 min Meta na Kuźnickiej Polanie: spacer do centrum Zakopanego zajmie ok. 30 min Szlaki: zielony, czerwony, zielony, niebieski, zielony Czas: 7 h 30 min Dystans: 16,5 km Suma podejść: 1300 m Suma zejść: 1350 m Mapa Poprzednia propozycja wydłużona o szczyt Nosal. A zatem, zdobywamy Kasprowy zielonym szlakiem, kierujemy się na widokowy Beskid oraz Liliowe, po czym schodzimy do schroniska Murowaniec. Następnie obieramy niebieskie oznaczenia, czyli szlak przez Boczań. Nie schodzimy jednak do Kuźnic, lecz odbijamy ku Nosalowej Przełęczy, by po półgodzinnym podejściu osiągnąć Nosal. Zielony szlak sprowadza nas ze szczytu na Kuźnicką Polanę, oddaloną od ronda Jana Pawła II w Zakopanem o 1 km. Cała trasa jest łatwa, ale szczególną ostrożność należy zachować na Nosalu – szczyt jest silnie eksponowany. . 8. Z GĘSIEJ SZYI NA KASPROWY WIERCH Trasa: Wierch Poroniec – Rusinowa Polana – Gęsia Szyja – Rówień Waksmundzka – Murowaniec – Liliowe – Beskid – Kasprowy Wierch – Kuźnice Start w Wierch Porońcu: dojazd busem z Zakopanego (9 zł); kierunek Palenica Białczańska, czyli Morskie Oko; dla zmotoryzowanych parking (25 zł) Meta w Kuźnicach: dojazd busem do Zakopanego (3 zł); dojście do centrum Zakopanego zajmie ok. 45 min Szlaki: zielony, żółty, zielony, czerwony, zielony Czas: 8 h 50 min Dystans: 21 km Suma podejść: 1350 m Suma zejść: 1420 m Mapa Rzadkie, choć niezwykle oryginalne połączenie szlaków. Zaczynamy w Wierch Porońcu, do którego dojedziemy busem z Zakopanego. Szeroki i niemal płaski chodnik doprowadza nas na Rusinową Polanę – jedno z najpiękniejszych miejsc widokowych w Tatrach. Potem następuje mozolne, ale łatwe podejście na Gęsią Szyję, z której roztacza się ciekawa panorama na Tatry Wysokie. Mało kto zapuszcza się dalej zielonym szlakiem – wąska ścieżka prowadzi przez lasy w pobliżu niedźwiedziej ostoi, a wędrówkę utrudniają wystające korzenie oraz powalone drzewa. Możemy urozmaicić sobie drogę, korzystając z krótkiego, czarnego szlaku łącznikowego – ten w przeciągu 30 minut doprowadzi nas do Doliny Pańszczycy, skąd zejdziemy do Murowańca żółtym szlakiem. Z Hali Gąsienicowej wspinamy się na Liliowe i granią na Kasprowy Wierch. Jeśli braknie sił na dalszą wędrówkę, można skrócić sobie trasę korzystając z kolejki do Kuźnic. . 9. ZE ŚWINICKIEJ PRZEŁĘCZY NA KASPROWY Trasa: Kuźnice – Hala Gąsienicowa – Przełęcz Świnicka – Liliowe – Beskid – Sucha Przełęcz – Kasprowy Wierch – Myślenickie Turnie – Kuźnice Start i meta w Kuźnicach: dojazd busem do Zakopanego (3 zł); dojście do centrum Zakopanego zajmie ok. 45 min Szlaki: niebieski, czarny, czerwony, zielony Czas: 7 h 20 min Dystans: 17 km Suma podejść: 1300 m Suma zejść: 1300 m Mapa Pętla z Kuźnic pozwala na przejście fragmentu Głównej Grani Tatr od Świnickiej Przełęczy na Kasprowy Wierch. Polecam przejście trasy w opisywanym kierunku, wtedy podchodzimy trudniejszym szlakiem (czarnym na Świnicką Przełęcz), natomiast schodzimy łatwą ścieżką przez Myślenickie Turnie. Znacznie skrócimy trasę korzystając z kolejki na Kasprowym Wierchu. Alternatywną drogą zejściową może być żółty szlak z Suchej Przełęczy na Halę Gąsienicową, jednakże taki wybór sprawi, że wycieczka będzie bardziej monotonna pod względem widokowym, bowiem skupi się tylko na otoczeniu Doliny Gąsienicowej. . 10. Z ZIELONEJ DOLINY GĄSIENICOWEJ DO DOLINY KONDRATOWEJ Trasa: Kuźnice – Hala Gąsienicowa – Przełęcz Świnicka – Liliowe – Beskid – Kasprowy Wierch – Suche Czuby – Przełęcz pod Kopą Kondracką – Schronisko na Hali Kondratowej – Kalatówki – Kuźnice Start i meta w Kuźnicach: dojazd busem do Zakopanego (3 zł); dojście do centrum Zakopanego zajmie ok. 45 min Szlaki: żółty, niebieski, czarny, czerwony, zielony, niebieski Czas: 9 h Dystans: 20 km Suma podejść: 1500 m Suma zejść: 1500 m Mapa Piękna widokowo wycieczka dla średnio-zaawansowanych piechurów. Niewielkie trudności występują na czarnym szlaku pod Świnicką Przełęczą oraz na czerwonym szlaku przez Suche Czuby. Ze względu na eksponowane miejsca należy zachować szczególną ostrożność, zwłaszcza podczas gorszych warunków. Trasa ta daje nam sposobność do poznania urokliwej Zielonej Doliny Gąsienicowej oraz odbycia długiej wędrówki widokowym grzbietem aż na Przełęcz pod Kopą Kondracką. Następnie bez trudności obniżamy się licznymi zakosami na dno Doliny Kondratowej i dalej do Kuźnic. Po drodze mijamy dwa schroniska (Murowaniec, na Hali Kondratowej) oraz Hotel Górski na Kalatówkach. . 11. Z CZERWONYCH WIERCHÓW PRZEZ SUCHE CZUBY NA KASPROWY Trasa: Kiry – Dolina Kościeliska – Schronisko na Hali Ornak – Dolina Tomanowa – Ciemniak – Krzesanica – Małołączniak – Kopa Kondracka – Suche Czuby – Kasprowy Wierch – Kuźnice Start w Kirach: dojazd busem z Zakopanego (5 zł); na upartego można też dojść Ścieżką pod Reglami z centrum Zakopanego w ok. 2 h 30 min; parking dla zmotoryzowanych (25 zł) Meta w Kuźnicach: dojazd busem do Zakopanego (3 zł); dojście do centrum Zakopanego zajmie ok. 45 min Szlaki: zielony, czerwony, zielony Czas: 10 h 15 min Dystans: 25 km Suma podejść: 1900 m Suma zejść: 1800 m Mapa Długa trasa, wymagająca wczesnej pobudki. Zaczynamy od przejścia całej Doliny Kościeliskiej, która o poranku jest niemal pusta, więc z łatwością prezentuje cały swój urok. Przy schronisku obieramy zielony szlak na Ciemniak przez Dolinę Tomanową, po czym zdobywamy pozostałe szczyty w masywie Czerwonych Wierchów. Następnie, wciąż trzymając się blisko grani, przechodzimy przez Suche Czuby na Kasprowy Wierch. Do Kuźnic schodzimy szlakiem przez Myślenickie Turnie. Trasę można znacznie skrócić, korzystając z kolejki PKL. Niewielkie trudności napotkamy trawersując Suche Czuby, poza tym wycieczka jest bezproblemowa i niezwykle atrakcyjna widokowo. . 12. GRANIĄ TATR ZACHODNICH Trasa: Kiry – Ciemniak – Krzesanica – Małołączniak – Kopa Kondracka – Suche Czuby – Kasprowy Wierch – Beskid – Liliowe – Hala Gąsienicowa – Kuźnice Start w Kirach: dojazd busem z Zakopanego (5 zł); na upartego można też dojść Ścieżką pod Reglami z centrum Zakopanego w ok. 2 h 30 min; parking dla zmotoryzowanych (25 zł) Meta w Kuźnicach: dojazd busem do Zakopanego (3 zł); dojście do centrum Zakopanego zajmie ok. 45 mi. Szlaki: zielony, czerwony, zielony, żółty, niebieski, żółty Czas: 11 h Dystans: 21,5 km Suma podejść: 1850 m Suma zejść: 1750 m Mapa Długa, pełna wyśmienitych kadrów wędrówka czerwonym szlakiem od Ciemniaka aż na Przełęcz Liliowe, która oddziela Tatry Zachodnie od Wysokich. Wycieczka ta łączy Czerwone Wierchy, Suche Czuby, Kasprowy Wierch oraz Beskid, dając nam sposobność długiego obcowania z Główną Granią Tatr Zachodnich. Na Przełęczy Liliowe opuszczamy grzbiet i schodzimy licznymi zakosami (bez trudności) na Halą Gąsienicową, a dalej do Kuźnic przez Jaworzynkę. Ze względu na spory dystans całej trasy, proponuję wejść na Ciemniak czerwonym szlakiem przez Adamicę, który jest nieco krótszy od zielonego przez Dolinę Tomanową. . 13. Z MAŁOŁĄCZNIAKA NA KASPROWY WIERCH Trasa: Gronik – Przysłop Miętusi – Małołączniak – Kopa Kondracka – Suche Czuby – Kasprowy Wierch – Myślenickie Turnie – Kuźnice Start w Groniku: dojazd busem z Zakopanego kosztuje 4 zł; dojście z Zakopanego Ścieżką pod Reglami zajmie ok. 1 h 30 min; parking dla zmotoryzowanych (25 zł) Meta w Kuźnicach: dojazd busem do Zakopanego (3 zł); dojście do centrum Zakopanego zajmie ok. 45 min Szlaki: niebieski, czerwony, zielony Czas: 8 h 50 min Dystans: 18 km Suma podejść: 1650 m Suma zejść: 1560 m Mapa Na grań Czerwonych Wierchów wydostajemy się niebieskim szlakiem przez Przysłop Miętusi i Kobylarzowy Żleb, który pokonujemy za pomocą łańcuchów. Z Małołączniaka kierujemy się na Kopę Kondracką i kontynuujemy wędrówkę granią przez Suche Czuby (niewielkie trudności skalne) na Kasprowy Wierch. Do Kuźnic schodzimy zielonym szlakiem przez Myślenickie Turnie, jest też oczywiście możliwość zejścia na Halę Gąsienicową żółtym szlakiem z Suchej Przełęczy, zielonym z Liliowego bądź czarnym ze Świnickiej Przełęczy. . 14. Z KASPROWEGO WIERCHU NA ŚWINICĘ Trasa: Kuźnice – Myślenickie Turnie – Kasprowy Wierch – Sucha Przełęcz – Beskid – Liliowe – Przełęcz Świnicka – Świnica – Przełęcz Świnicka – Hala Gąsienicowa – Kuźnice Start i meta w Kuźnicach: dojazd busem do Zakopanego (3 zł); dojście do centrum Zakopanego zajmie ok. 45 min Szlaki: zielony, czerwony, czarny, niebieski Czas: 9 h 30 min Dystans: 18,5 km Suma podejść: 1650 m Suma zejść: 1650 m Mapa Świnica dominuje w tej części Tatr i dla wielu stanowi najciekawszy cel. Trudności w podejściu na szczyt są już znaczne, a niemal cała trasa powyżej Świnickiej Przełęczy zaopatrzona jest w ciągi łańcuchów. Jako że odcinek pomiędzy Świnicą a Zawratem jest zamknięty z powodu obrywu, to ze Świnicy jesteśmy zmuszeni wracać tą samą drogą, tj. na Świnicką Przełęcz. Szczegółowy ops szlaku, zdjęcia trudności i opracowane panoramy znajdziesz we wpisie Świnica z Kasprowego Wierchu. . 15. Z KOŚCIELCA NA KASPROWY WIERCH Trasa: Kuźnice – Hala Gąsienicowa – Czarny Staw Gąsienicowy – Przełęcz Karb – Kościelec – Przełęcz Karb – Świnicka Przełęcz – Liliowe – Beskid – Kasprowy Wierch – Kuźnice Start i meta w Kuźnicach: dojazd busem do Zakopanego (3 zł); dojście do centrum Zakopanego zajmie ok. 45 min Szlaki: żółty, niebieski, czarny, niebieski, czarny, czerwony, zielony Czas: 9 h 15 min Dystans: 19,5 km Suma podejść: 1820 m Suma zejść: 1820 m Mapa Absolutnie genialna trasa przeprowadzająca nas przez dwie odnogi Doliny Gąsienicowej, rozdzielone Granią Kościelców: Czarną i Zieloną. Z Murowańca kierujemy się na piękny i popularny Czarny Staw Gąsienicowy, skąd ostre podejście wyprowadza na grań Małego Kościelca, a po chwili na Przełęcz Karb. Teraz czekają nas zakosy ścianą Kościelca aż na sam szczyt. Po drodze umiarkowane skalne trudności i liczne ekspozycje, brak natomiast jakichkolwiek ułatwień w postaci łańcuchów czy klamer. Opis szlaku na Kościelec w linku. Z wierzchołka wracamy na Karb tą samą drogą, pod czym łagodnym chodnikiem obniżamy się do Zielonej Doliny Gąsienicowej oraz krzyżówki z czarnym szlakiem na Świnicką Przełęcz, na którą oczywiście maszerujemy. Teraz wędrować będziemy łatwą graniówką przez Liliowe i Beskid na Kasprowy Wierch. Do Kuźnic wracamy zielonym szlakiem bądź zjeżdżamy kolejką gondolową. Jeśli boimy się próby na Kościelcu, możemy z łatwością ominąć ten punkt programu i po prostu z Przełęczy Karb od razu zejść do Zielonej Doliny Gąsienicowej. W ten sposób skrócimy całą wycieczkę o niemal półtorej godziny, oszczędzimy sobie pokonywania 300 metrów w pionie i generalnie ułatwimy całą zabawę. I choć na trasie nie będzie trudności technicznych, to trzeba pamiętać, że nie zabraknie miejsc eksponowanych – w rejonie Przełęczy Karb oraz pod Świnicką Przełęczą. Taka okrojona wersja nadal będzie niesamowicie atrakcyjna i widokowa, aczkolwiek dostępna dla większej ilości piechurów. . CIEKAWOSTKI O KASPROWYM WIERCHU . Nazwa Kasprowego Wierchu najpewniej pochodzi od Kaspra – imienia bądź przydomka dawnego właściciela Doliny Kasprowej, która służyła niegdyś góralom jako teren pasterski. W pobliżu Polany Kasprowej znajduje się Niżnia Jaskinia Kasprowa, udostępniona dla speleologów. Jaskinia odwadnia Dolinę Gąsienicową, czyli ma podziemną łączność ze zlewnią Doliny Gąsienicowej. Góralska legenda głosi, że w jaskini istnieje tajemnicze, podziemne jezioro po którym pływa złota kaczka znosząca diamentowe jaja. Kaczki po dziś dzień nie odnaleziono, no chyba że szczęśliwy znalazca nie pochwalił się łupem. Wysokogórskie Obserwatorium Meteorologiczne na Kasprowym Wierchu to najwyżej położony budynek w Polsce. Nieustannie pali się tam światło, dzięki czemu szczyt jest doskonale widoczny choćby z Zakopanego. Na szczycie Kasprowego Wierchu znajduje się dzwonnica, która dawniej służyła do sygnalizacji podczas mgły czy dużego zachmurzenia. Taka „latarnia górska” dla zbłąkanych turystów. Jednym z zadań podczas egzaminu na ratownika TOPR jest przemierzenie trasy na Kasprowy Wierch w jak najszybszym czasie. Test kondycyjno-sprawnościowy przeprowadzany jest w warunkach letnich, a dopuszczalny limit czasu wynosi 1 godzina + wiek kandydata. Jeśli kandydat ma 25 lat, to musi zdobyć szczyt maksymalnie w 1h 25 min, czyli w czasie o połowę krótszym niż przeciętny turysta. W październiku, na zakończenie letniego sezonu, organizowany jest Tatrzański Bieg pod Górę. Zawodowcy i amatorzy ścigają się na zielonym szlaku, walcząc o jak najszybsze zdobycie mety, która jest na Kasprowym Wierchu. Rekordy na tej trasie nie przekraczają 50 minut, a trzeba wiedzieć, iż zawodnicy nie startują w Kuźnicach, ale przy Rondzie Jana Pawła II w Zakopanem! Dolina Kasprowa w swej wyższej części uważana jest za najbardziej wysokogórską spośród wszystkich dolin polskiej części Tatr Zachodnich. Dolina porośnięta jest naturalną świerczyną górnoreglową z pasem ok. 350 limb. Kolejka została zbudowana z inicjatywy Polskiego Związku Narciarskiego. Głównymi inicjatorami tego przedsięwzięcia byli: Aleksander Bobkowski – prezes PZN, wiceminister komunikacji, a przede wszystkim zięć prezydenta Mościckiego oraz jego przyjaciel Henryk Szatkowski – wpływowy działacz w regionie, późniejszy kolaborant i główny twórca Goralenvolku. Dawniej kolejka nazywana była „bobkociągiem”, od nazwiska wspomnianego Bobkowskiego. Budowa kolejki trwała tylko kilka miesięcy, a kosztowna inwestycja zwróciła się w zaledwie 3 lata. Z kolejką związana jest legenda o skoku Józefa Uznańskiego. Wieść gminna niesie, że ten znakomity narciarz, ratownik i przewodnik tatrzański, a w czasie II wojny światowej żołnierz i kurier AK, wyskoczył z dojeżdżającego na szczyt wagonika kolejki do Żlebu pod Palcem, gdy zrozumiał, iż na górze czekają na nieco hitlerowcy. Prawda jest chyba nieco mniej spektakularna i raczej do ucieczki doszło już na górnej stacji kolejki. Przedsięwzięcie na szczęście się powiodło, mimo że realizowane było pod ostrym obstrzałem. Dzwonnica na szczycie Kasprowego Wierchu Podziwiam tych, którym starcza kondycji na bieganie po górach 😀 . KASPROWY WIERCH – INFORMACJE PRAKTYCZNE . Wstęp na teren Tatrzańskiego Parku Narodowego kosztuje 7 zł. Bilet ulgowy to koszt 3,5 zł. Na Kasprowym Wierchu funkcjonuje restauracja, z racji wysokości – najwyżej położona w Polsce. Jest też sklep, w którym zakupimy mapy, pamiątki oraz ciuchy z górskimi motywami. Szlak na Kasprowy Wierch jest łatwy, ale wymaga pokonania wielu kilometrów dystansu i przewyższenia sięgającego 1000 metrów! Wejście na szczyt zajmuje średnio 3 godziny, niemal drugie tyle należy przeznaczyć na zejście. To dla osoby o słabej kondycji bądź nikłym zdrowiu może okazać się zbyt wielkim wyzwaniem. Zasłabnięcia wcale nie są tu rzadkością! Co zrobić, by uniknąć legendarnych już kolejek i tłumu na szczycie? Ano należy wyjść wcześnie rano, na długo przed śniadankiem w pensjonacie. Większość ludzi rusza koło 10:00 i potem kisi się na szczycie niczym sardynki w puszce! Ci, którzy planują wjechać na szczyt kolejką, powinni zaopatrzyć się wcześniej w bilet wystawiany na konkretną godzinę (przez stronę bądź stosowne biletomaty, zlokalizowane w centrum Zakopanego) – to droższa opcja niż zakup biletu w kasie w Kuźnicach, ale wyklucza wielogodzinne stanie w kolejce. Warto rozważyć wejście na Kasprowy Wierch poza sezonem wakacyjnym i weekendami, zwłaszcza tymi długimi. Względny spokój na szczycie znajdziemy wcześnie rano i późnym popołudniem. Zawsze sprawdzaj pogodę przed wyjściem na szlak i monitoruj warunki już podczas wędrówki. Pogoda w górach jest niezwykle dynamiczna, a burza potrafi zebrać się dosłownie w kilka minut. Komunikaty pogodowe znajdują się stronie TPN oraz TOPR. Sprawdzam jeszcze serwis i Bywa, że kolejka na Kasprowy Wierch przestaje działać, choćby z powodu silnych wiatrów czy awarii. Trzeba być przygotowanym na taką ewentualność i liczyć się z koniecznością pokonania drogi na piechotę! Naucz się na pamięć (i wbij do telefonu) numer telefonu do TOPR-u. Ten ciąg liczb: 601 100 300 lub 985 może uratować Ci życie. Warto ściągnąć także darmową aplikację RATUNEK, która usprawnia kontakt z ratownikami i wysyła im dokładną lokalizację twojej pozycji. Obsługa apki jest naprawdę prosta. Zawsze zabieraj na szlak mapę papierową. Ja wiem, że teraz można mieć wszystko w telefonie, ale ten może się rozładować, zepsuć, zgubić. Komórkę lepiej zachować na wypadek jakiegoś zdarzenia. Ubierz się stosownie do warunków (najlepiej na cebulkę). Zawsze miej w plecaku kurtkę lub poncho przeciwdeszczowe, ciepły polar i rękawiczki. Podczas upałów nie zapomnij kremu z filtrem i nakrycia głowy. Wyziębienia i udary nie należą w górach do rzadkości, a jak pisałam wcześniej – pogoda w górach potrafi być nieobliczalna. Zapakuj do plecaka jedzenie i picie. Oczywista oczywistość? Nie do końca, bo ratownicy już nie raz ściągali wyczerpanych i odwodnionych delikwentów… Serio. Niemal wszystkie te uwagi odnoszą się do zdobywania Kasprowego Wierchu w letnich warunkach. Zima to zupełnie inna bajka, zwłaszcza w Tatrach. Śnieg wymaga sprzętu (raki i czekan to podstawa, warto mieć także lawinowe ABC), umiejętności oraz wiedzy lawinowej. Pamiętaj, że zima w Tatrach utrzymuje się znacznie dłużej niż na nizinach, a śnieg w maju w wyższych partiach gór nikogo nie dziwi. Jeśli więc na szlaku będą panować zimowe warunki, a ty nie masz o zimowej turystyce żadnego pojęcia, to po prostu odpuść wycieczkę. Góra nie ucieknie. . Górskie pozdro, Madzia / Wieczna Tułaczka . .
Kasprowy Wierch – odkryj z dzieckiem magię Tatr. Piękne widoki, śnieg i do tego atrakcja z wjazdu i zjazdu kolejką linową to super pomysł na wycieczkę z dziećmi. Możemy Wam zagwarantować, że to będzie dla każdego przedszkolaka nie lada przeżycie. A Kasprowy Wierch z dzieckiem to najprostsze, co może być. Wjazd kolejką
W ramach kolejnego wypadu w Tatry Słowackie, udajemy się do miejscowości Szczyrbskie Jezioro, by szlakiem przez Dolinę Mięguszowiecką dotrzeć na jeden ciekawszych tatrzańskich punktów widokowych – mierzący 2363 metry Koprowy Wierch. Zgodnie z podjętym jeszcze ubiegłego roku postanowieniem, i w tym sezonie kontynuuję poznawanie słowackiej części Tatr. Udało się już wejść na Sławkowski Szczyt i objechać Tatry rowerem. Teraz pojawiło się kolejne, dość pewne okienko pogodowe, z którego szkoda byłoby nie skorzystać. Od paru dni miałem wstępnie ustalone ze znajomym, że jeśli początkiem tygodnia warunki faktycznie będą dobre, to biorę urlop i jedziemy na jakiś szczyt, którego żaden z nas wcześniej nie odwiedził. Dni mijały, sprzyjające prognozy się utrzymywały, więc w niedzielę wieczorem podjąłem decyzję: biorę wolny wtorek i ruszamy zdobywać Koprowy Wierch. Koprowy Wierch – informacje praktyczne Na ten malowniczo położony szczyt można wejść niestety tylko jednym szlakiem. Ścieżkę oznaczono kolorem czerwonym i wytyczono z położonej niedaleko Wyżniej Koprowej Przełęczy. Na przełęcz dostać można się dwojako: niebieskim szlakiem od Doliny Mięguszowieckiej, bądź także niebieskim od strony Doliny Koprowej. Ten pierwszy jest krótszy, przez co również częściej wybierany. Wariant, który wybraliśmy do dzisiejszego wejścia, prowadzi od miejscowości Szczyrbskie Jezioro i wymaga dotarcia najpierw w okolice Popradzkiego Stawu. Później skręcamy na wspomniany przed chwilą niebieski szlak, docieramy na Koprową Przełęcz, a stamtąd już prosto na szczyt. Trasa nie przedstawia dużych trudności. Nie ma łańcuchów, klamer, drabinek. Rąk trzeba użyć tylko parę razy, w końcowych etapach wejścia na wierzchołek. Dla osób ze słabszą kondycją, podejście od Hińczowego Stawu na Koprową Przełęcz może okazać się nieco męczące. Według teoretycznych wyliczeń, trasa powinna zająć około 7,5 – 8 godzin, mierzyć 17,6 kilometra oraz wymagać podejścia nieco ponad 1300 metrów w pionie. A więc dość przeciętnie jeśli chodzi o tatrzańskie standardy. Przy czym drobna uwaga: trasa może się nieco wydłużyć, w zależności od wyboru miejsca startu wycieczki. Do Szczyrbskiego Jeziora najwygodniej dotrzeć samochodem. Pojazd można zostawić na jednym z licznych parkingów (najpopularniejszy jest ten dwupoziomowy w centrum miasteczka), gdzie koszt postoju wynosi 5,50 euro za dobę. Istnieje też darmowy parking położony tuż przy wjeździe do Szczyrbskiego Jeziora (na skrzyżowaniu w drogą 537), jednak chcąc z niego skorzystać należy liczy się z koniecznością przejścia dodatkowych 2-3 kilometrów w każdą stronę. No i warto być tam bardzo wcześnie rano, bo miejsc jest zdecydowanie mniej niż chętnych. Dla niezmotoryzowanych dojazd mocno się komplikuje. Najprawdopodobniej będzie trzeba przesiąść się z Zakopanem na autobus do Popradu, a później skorzystać z kolejki elektrycznej jeżdżącej wzdłuż południowej granicy Tatr Wysokich. Słowacy nie pobierają opłat za wejście na szlaki, jednak nie oferują również darmowej pomocy medycznej. Koszy akcji ratunkowej (szczególnie z użyciem śmigłowca) mogą sięgać dziesiątek tysięcy złotych, więc na wszelki wypadek warto przed wyjazdem wykupić odpowiednią polisę. Koszt jednodniowego ubezpieczenia to tylko parę złotych (ostatnio płaciłem dokładnie 3,34 zł za polisę w firmie Signal Iduna). Wejście na Koprowy Wierch – relacja Dojazd Kraków – Szczyrbskie Jezioro Ze znajomym, również mieszkającym w Krakowie, umawiam się na 3:30. Całkiem punktualnie zgarnia mnie z ustalonego miejsca, po czym ruszamy w kierunku Słowacji. Bez przeszkód opuszczamy niemal pusty o tej porze Kraków, a następnie Zakopianką jedziemy aż do Nowego Targu. Tam skręcamy na Jurgów i po chwili przekraczamy międzypaństwową granicę. Kolejny etap to objazd Tatr Bielskich, a później skręt na zachód i przejazd przez kolejne, turystyczne miejscowości. W końcu, po trwającej około 2,5 godziny podróży, wjeżdżamy do Szczyrbskiego Jeziora i zostawiamy auto na głównym parkingu miasta. Tam czeka już na nas druga ekipa, z którą postanowiliśmy połączyć siły na potrzeby dzisiejszego wejścia. Droga nad Popradzki Staw W czwórkę ruszamy na poszukiwania początku trasy. I niestety, już na samym początku zaliczamy wtopę. Nie zauważamy odejścia czerwonego szlaku i zbyt długo trzymamy się koloru żółtego. Zanim dostrzegamy pomyłkę, przeliśmy dobre kilkaset metrów szlaku na Bystrą Ławkę. Zawracamy i po kilku minutach skręcamy już poprawnie. Idziemy w stronę Popradzkiego Stawą po tak zwanej Magistrali Tatrzańskiej – mierzącej 72 kilometry trasie poprowadzonej u podnóży południowej części Tatr. W Szczyrbskim Jeziorze – popularnej miejscowości turystycznej położonej u podnóży słowackich Tatr Wysokich. Przekraczamy niewielki mostek nad potokiem Młynica, a chwilę później schodzimy z asfaltu i po leśnej ścieżce zaczynamy powolne nabieranie wysokości. Po lewej stronie ciągle widzimy zabudowania miejscowości wraz z hotelami wokół jeziora oraz dwoma skoczniami narciarskimi. Początek podejścia czerwonym szlakiem. Skocznie narciarskie w Szczyrbskim Jeziorze. Idąc chwilę przez las, docieramy do rozdroża. Możemy dalej trzymać się koloru czerwonego lub zdecydować na przejście zielonym szlakiem. Wybieramy tą drugą opcję, która ponoć wymaga mniejszej liczby podejść. Czerwony zostawiamy na drogę powrotną. Przed nami kolejny leśny odcinek. Ścieżka początkowo opada nieco w dół, by później powoli odzyskiwać utraconą wysokość. Nie jest to jednak nic wymagającego. W drodze nad Popradzki Staw. Mija mniej więcej pół godziny, po której docieramy do skrzyżowania z… asfaltową ulicą. Nie spodziewaliśmy się jej tutaj, a zaskoczenie dodatkowo potęgują jeżdżące tamtędy samochody. Droga prowadzi bezpośrednio do schroniska, a właściwie górskiego hotelu nad Popradzkim Stawem. Co prawda, nasza trasa schodzi z asfaltu nieco wcześniej, jednak postanawiamy, że podjedziemy te dodatkowe 100 – 200 metrów, by zrobić krótką przerwę nad brzegiem jeziora. Staw przywodzi trochę na myśl rodzime Morskie Oko. Jest schronisko, masa turystów i tafla wody położona pomiędzy wysokimi szczytami. W tej okolicy ciężko jednak oglądać je w całej okazałości. Największe wrażenie robi więc zygzakowaty szlak na Przełęcz pod Osterwą. Drogowskazy do najważniejszych szczytów świata pod schroniskiem nad Popradzkim Stawem. Popradzki Staw. Niebieskim szlakiem na Koprową Przełęcz Po chwili przerwy, cofamy się kawałek po czerwonym szlaku i skręcamy na północ, by przez najbliższe parę kilometrów podążać za ścieżką oznaczoną kolorem niebieskim. Przy wejściu na szlak leży kilka drewnianych stelaży z przytwierdzonymi pasami oraz zawiniętym w worek ładunkiem. To zestawy dla tragarzy-ochotników, którzy chcieliby wnieść trochę towaru do Chaty pod Rysami. Nagroda: darmowa herbata oraz sporo satysfakcji za dokonanie czegoś nietypowego. Ładunki ważą po 5 – 10 kilo i chętnych chyba nie brakuje, bo gdy wracaliśmy tędy parę godzin później, po „plecakach” nie było już ani śladu. Plecaki dla tragarzy idących do Chaty pod Rysami. Początkowo, szlaki na Koprowy Wierch i Rysy faktycznie biegną tak samo. Dopiero po około kilometrze podzielą się na dwie osobne ścieżki. Pierwszych kilka minut idziemy jeszcze lasem. Ten coraz bardziej jednak rzednie, ustępując miejsca niższym zaroślom i kosówce. Dzięki temu, dość szybko pojawia się widok na okoliczne szczyty i masywy. Po lewej mamy okazję podziwiać piękną Grań Baszt, na przeciwko ciekawość wzbudza ostra piramida Wołowca Mięguszowieckiego. Ścieżka przez Dolinę Mięguszowiecką. W prawym górnym rogu zdjęcia charakterystyczna piramida Wołowca Mięguszowieckiego. Póki co, nachylenie szlaku nie jest jeszcze zbyt duże. Jest nawet parę płaskich odcinków, których pokonywanie nie sprawia żadnego problemu. Dopiero później, niedługo po przekroczeniu Hińczowego Potoku, pojawia się kilka niezbyt ciężkich podejść, wyprowadzających nas na kolejne piętro Doliny Mięguszowieckiej. Pierwsze, trochę bardziej wymagające podejście w Dolinie Mięguszowieckiej. Krajobraz staje się coraz bardziej surowy. Krzewy zniknęły na dobre, zostały tylko zielono – brązowe trawy, dzielące przestrzeń ze skalistymi zboczami oraz mnóstwem luźno leżących kamieni. Dookoła pojawiają się stawy. Duże, średnie, małe. a niektóre nawet całkowicie wyschnięte. O ich obecnością świadczą jedynie kamienne niecki z drami pokrytymi rdzawym osadem. Grupę tych niewielkich jeziorek określono zbiorczą nazwą Hińczowe Oka. Polodowcowy krajobraz górnego pietra doliny. Teren przy stawach jest dosyć płaski, a ścieżka wygodna. Przez około kilometr idziemy więc zupełnie się nie męcząc i mając sporo okazji do oglądania otaczających dolinę szczytów. Do listy tych robiących największe wrażenie szybko dołączają wszystkie trzy Mięguszowieckie Szczyty: Wielki, Pośredni i Czarny. Pomiędzy dwoma ostatnimi wyraźnie widać łagodne wcięcie Przełęczy pod Chłopkiem. Wielki Hińczowy Staw położony na końcu doliny. W tle Mięguszowieckie Szczyty (mniej więcej na środku zdjęcia Wielki, po jego prawej stronie Pośredni, a prawy górnym rogu Czarny). Kawałek przed brzegiem Wielkiego Hińczowego Stawu szlak skręca w lewo, ku podejściu na Koprową Przełęcz. Po krótkiej chwili we wciąż dość łatwym terenie, docieramy do ścieżki poprowadzonej ciasnymi zakosami w górę trawiastego zbocza. Tu nasz zespół dzieli się na szybszych i wolniejszych. Decydujemy, że spotkamy się na przełęczy, a teraz niech każdy trzyma pasujący mu rytm. Podejście ciągnie się ze 20-30 minut. Idzie się jednak dość wygodnie, a nie forsując tempa, można to spokojnie zrobić bez zbędnych przerw. Choć może i warto czasem przystanąć, bo wraz ze wzrostem wysokości, widoki na Hińczowe Stawy oraz resztę doliny są coraz ciekawsze. Podejście na Koprową Przełęcz. Nad Wielkim Hińczowym Stawem górują wszystkie trzy Mięguszowieckie Szczyty. W końcu docieramy na przełęcz, gdzie urządzamy kolejną niedługą przerwę. Na widoki zdecydowanie nie można narzekać. Szczególnie te w kierunku południowym, gdzie duże wrażenie robią postrzępiona, pełna skalistych wierzchołków Grań Baszt oraz Szczyrbski Szczyt. Na Koprowej Przełęczy. W tle Grań Baszt i Szczyrbski Szczyt. Z przełęczy na Koprowy Wierch Stąd na szczyt mamy jeszcze około 45 minut marszu i niecałe 200 metrów podejścia. Ruszamy w jego stronę wyraźną ścieżką wytyczoną wśród traw i pokruszonych kamieni. Szlak w stronę szczytu. Tu również podejście nie należy do szczególnie wymagających. Choć i tym razem, nasza grupa dzieli się na szybszych i wolniejszych. Od czasu do czasu robimy postoje, by poczekać na resztę, ale w końcu decydujemy, że spotkamy się po prostu na górze. Po kilkuset metrach od wyruszenia z przełęczy, nachylenie szlaku rośnie i zaczynamy podejście na przedwierzchołek noszący nazwę Koprowe Ramię. Tempo nieco siada, teren robi się bardziej kamienisty, czasem trzeba uważniej stawiać kroki. Koprowy Wierch (widać już kilku ludzi na szczycie) oraz przedwierzchołek Koprowe Ramię (po jego prawej stronie). Miejsca, gdzie należy użyć rąk, pojawiają się dopiero z okolicy Koprowego Ramienia. Nie są to jednak trudne odcinki – nie wymagają ani dużej siły, ani dokładnego wyszukiwania chwytów czy miejsc na stopy. Jeśli skała jest sucha, każdy powinien poradzić sobie bezproblemowo. Mi właśnie takie fragmenty sprawiają największą frajdę i trochę żałuję, że nie ma ich tu więcej. Po wejściu na przedwierzchołek, przed nami jeszcze tylko krótki, dość płaski, choć lekko eksponowany fragment (przełączka o nazwie Koprowa Przehyba), a później już tylko chwila wspinaczki po kamieniach i osiągamy główny cel wycieczki. Koprowy Wierch osiągamy około godziny 10:30. W tle, lewą część zdjęcia dominują Mięguszowieckie Szczyty. Na środku nieco dalej widać Rysy, a po ich prawej stronie Wysoką. Mimo paru ciemniejszych chmurek, które nadciągały od północy podczas naszego podejścia, pogoda wciąż jest dobra, a widoki niczym nie przesłonięte. Możemy więc śmiało delektować się panoramą roztaczającą z wierzchołka. Przed wejściem trafiłem na informację, iż ta jest jedną z najlepszych w całych Tatrach. I cóż, faktycznie jest gdzie zawiesić oko. Bardzo blisko znajdują się Cubryna oraz Mięguszowieckie Szczyty: Wielki, Pośredni i Czarny. Nieco dalej możemy oglądać między innymi Rysy, Wysoką i Kończystą, a po drugiej stronie Szatana i Szczyrbski Szczyt. Na południu bardzo ładnie prezentuje się Dolina Ciemnosmreczyńska z dwoma stawami oraz cała masa rodzimych szczytów na czele ze Szpiglasowym Wierchem, Mnichem, Świnicą, Orlą Percią, Czerwonymi Wierchami, a nawet Giewontem. Widoki w stronę Doliny Ciemnosmerczyńskiej. W oddali, w prawej części zdjęcia dobrze widać Świnicę, Zawrat oraz kawałek Orlej Perci. Po lewej, na dalszym planie Czerwone Wierchy i Giewont. Blisko nas znajdują się Cubryna (środek) oraz Mięguszowiecki Szczyt Wielki (po prawej). Widok na Wielki Hińczowy Staw. Lewą część zdjęcia dominuje Szatan wraz z Granią Baszt. Po prawej znajduje się Szczyrbski Szczyt, a w oddali oglądać można długą Grań Soliska. Powrót Na szczycie spędzamy około 40 minut. Jemy, odpoczywamy, podziwiamy widoki oraz oczywiście robimy sporo zdjęć. Przez ten czas przez wierzchołek przewija się storo innych turystów. Na szczęście, mimo świetnej pogody, nie ma tu tłoku. Może dlatego, że większość idzie na Rysy, może to kwestia środka tygodnia. Pewnie oba po trochę. W końcu decydujemy się schodzić. Niestety, do Szczyrbskiego Jeziora jest stąd tylko jeden szlak, więc musimy wracać tą samą trasą. Choć okolica jest bardzo ładna, więc nie powinno to stanowić dużego problemu. Zejście ze szczytu Koprowego Wierchu. W tle mierzący 2421 metry Szatan. Schodzimy z wierzchołka lekko pomagając sobie rękami. Później robimy to jeszcze raz przy okazji przechodzenia przez Koprowe Ramię, jednak dalsza droga jest już pozbawiona jakichkolwiek wyzwań. Na przełęcz docieramy szybko, choć grupa znów się rozciągnęła, wiec szybsi muszą chwilę poczekać. Przy zejściu mamy dobry widok na położony w oddali Krywań (na najdalszym planie), który wcześniej był przesłonięty chmurami. Przed jego charakterystycznym wierzchołkiem znajdują się między innymi Bystra Ławka, Furkot i Hruby Wierch. Zejście z Koprowego Wierchu nie sprawia nam praktycznie żadnych trudności. Droga powrotna na Koprową Przełęcz. Kolejnym etapem jest zejście na poziom Hińczowego Stawu po wijącej się w dół zbocza ścieżce. O ile wchodziło się tędy dość mozolnie, to powrót jest już szybszy i bezproblemowy nawet dla osób w nieco słabszej formie. Od tego momentu nasza grupa już się nie dzieli i do końca wycieczki utrzymujemy podobne tempo. Zejście do Hińczowych Stawów. Tu na zdjęciu widać akurat Mały Hińczowy Staw. Przed nami kolejne piętra Doliny Mięguszowieckiej. Mijamy Hińczowe Oka, a później powoli wkraczamy w świat kosodrzewiny i innej, występującej coraz liczniej roślinności. Zejście na coraz niższe poziomy Doliny Mięguszowieckiej. Mijamy skrzyżowanie ze szlakiem na Rysy, a następnie znikamy na chwilę w lesie. Niedługo później znów jesteśmy nad Popradzkim Stawem, gdzie ma miejsce kolejny, ostatni już postój. W stronę Szczyrbkiego Jeziora ruszamy teraz innym szlakiem niż rano. Zamiast zielonego, wybieramy kolor czerwony, a więc wspomnianą już wcześniej Magistralę Tatrzańską. Ten wariant również prowadzi przez las i nie oferuje jakichś porywających widoków. Różnica jest taka, iż poprowadzono go nieco wyżej, po zboczach Skrajnej Baszty. O dziwno, szlak ten okazał się nieco łatwiejszy niż poranny zielony. Co prawda suma przewyższeń jest większa, jednak rozkładają się one tak, że momentami ciężko je nawet zauważyć. Na zielonym podejścia i zejścia były o wiele bardziej wyraźne. Pod koniec trasy mijamy jeszcze kilka ciekawych formacji skalnych, a później dołączamy do skrzyżowania z drugą trasą, za którym czeka nas ostatni etap zejścia do Szczyrbskiego Jeziora. Zejście czerwonym szlakiem spod Popradzkiego Stawu. Pod samochodem jesteśmy kilkanaście minut po 14-stej. A więc tym razem wycieczka zajęła nieco dłużej niż szlakowe wyliczenia, ale cóż, w większej grupie takie sytuacje raczej nie należą do rzadkości. Choć z drugiej strony, w ten czas wliczone były długa przerwa na szczycie oraz poranne błądzenie, więc może jednak nie wlekliśmy się aż tak strasznie. Przebieramy się, płacimy 5,50 euro w pobliskim automacie i opuszczamy parking. Do Krakowa wracamy dokładnie tą samą trasą, co rano. Droga zajmuje około 3 godziny, więc nieco dłużej niż rano, ale dzięki środkowi tygodnia i tak udaje się uniknąć większości typowych dla Zakopianki korków. Podsumowanie wyjazdu Raczej nie ma sensu znów pisać, że jestem zadowolony z wycieczki. Po wypadzie w Tatry Wysokie po prostu ciężko nie być. Uwielbiam te góry i cieszę się każdą spędzoną w nich chwilą. Fajnie, że miałem okazję poznać nowe tereny, zobaczyć nieznane wcześniej panoramy oraz spotkać kolejnych ludzi dzielących górską pasję. Koprowy Wierch dołącza do moich ulubionych punktów widokowych w Tatrach. Może i nie przebija Szpiglasowego, ale brakuje mu naprawdę niewiele. Fantastyczne widoki, które oferuje praktycznie w każdym kierunku zostaną w pamięci na długo. Wycieczkę na ten szczyt śmiało polecam każdemu fanowi tatrzańskich trekkingów, szczególnie, że szlak nie jest ani długi, ani trudny, a przy tym w wielu miejscach po prostu bardzo ładny. To był mój trzeci wypad na Słowację w ciągu ostatnich paru tygodni. Mam nadzieję, iż nie ostatni w tym sezonie. Tam jest jeszcze mnóstwo rzeczy do zobaczenia i jeśli tylko pogoda pozwoli, na pewno będę starał się jak najszybciej wyruszyć ponownie. Na koniec jeszcze mapa przebytej tego dnia trasy: Trasa: Štrbské Pleso, rázcestie pred Heliosom – Štrbské Pleso, rázcestie pred Heliosom |

Kasprowy Wierch to szczyt w Tatrach Zachodnich. Wysokość Kasprowego Wierchu to 1987 metrów nad poziomem morza. Szczyt stoi na granicy polsko-słowackiej. Nazwa Kasprowy Wierch pochodzi od leżącej poniżej Hali Kasprowej. Legenda głosi, że nazwa Kasprowy wywodzi się od nazwy jej dawnego właściciela górala Kaspra.

Bardzo prosta, krótka, przyjemna choć trochę męcząca trasa. Alternatywne wejście na Kasprowy Wierch, choć należy podkreślić, że szlakiem tym głównie schodzi się na Halę Gąsienicową. Piękne widoki podczas całej wędrówki. Schronisko na Hali Gąsienicowej (1500 m) - Dwoiśniak (1608 m) - Sucha Przełęcz (1950 m) 1h 10' Spod schroniska "Murowaniec" na Hali Gąsienicowej wyruszamy żółto-zielono-czarnym szlakiem na południowy zachód. Na pierwszym skrzyżowaniu nie skręcamy w lewo - cały czas idziemy prosto. Wędrujemy łagodną i miłą ścieżką pośród kosodrzewiny; mijamy kolejno stawy: Jedynak, Samotniak i Dwoiśniak (wszystkie po naszej prawicy). Przy ostatnim z nich stoi drogowskaz: czarny szlak na Świnicę odbija w lewo. My oczywiście wybieramy drogę w stronę Kasprowego Wierchu. Niebawem przechodzimy pod linami kolejki krzesełkowej. Faktycznie zaczynamy podejście, które jednak jest niezmiernie łagodne i lekkie. 5 minut później następne rozdroże. Tym razem w lewo odchodzi zielony szlak, który wiedzie na przełęcz Liliowe. Za rozstajem dróg zwiększa się nieco kąt nachylenia, przez co jednakże w prawie żadnym stopniu nie wzrasta nasze zmęczenie. Podchodzimy po solidnej, kamienistej ścieżce niemal równolegle do wyciągu krzesełkowego. Powoli zanika kosodrzewina. Później nieznacznie oddalamy się od wyciągu - trasa obchodzi łukiem Kocioł Kasprowy (górne piętro Zielonej Doliny Gąsienicowej). Ładnie teraz prezentuje się Świnica i Kościelec. Sucha Przełęcz (1950 m) - Kasprowy Wierch (1985 m) 10' Grań osiągamy po wejściu na Suchą Przełęcz, skąd wspaniale widać Tatry słowackie ( Krywań i Liptowskie Kopy). Żółty szlak następnie zaprowadzi nas do stacji kolei linowej z Kuźnic. Najwyższy wierzchołek Kasprowego Wierchu znajduje się kilkanaście metrów wyżej. Ze szczytu imponująca panorama prawie we wszystkie strony (na wschód Świnica i Kościelec, na południe wcześniej wspomniane Tatry słowackie, na zachód Goryczkowa Czuba, Kopa Kondracka, Małołączniak i Giewont). Zejść można zarówno tą samą trasą, jak i zielonym szlakiem przez Myślenickie Turnie do Kuźnic. Zachęcam jednak do kontynuowania wycieczki granią w stronę Kopy Kondrackiej albo Liliowych. Pozostałe warianty wejścia na Kasprowy Wierch: Trasa Szlak Czas Na Kasprowy Wierch z Kopy Kondrackiej 1h 55' Na Kasprowy Wierch z Kuźnic przez Myślenickie Turnie 2h 30' comments powered by
Kasprowy Wierch – zimą Szlaki turystyczne na Kasprowy Wierch. Bardzo wiele osób rezygnuje z kolejki, słusznie sądząc, że prawdziwą satysfakcję ze zdobycia szczytu daje wejście na niego siłą własnych mięśni. Najpopularniejszą trasą na Kasprowy Wierch jest zielony szlak turystyczny z Kuźnic (1025 m.n.p.m.). Tatry. Kasprowy Wierch do wzięcia. TPN ogłosił przetarg na dzierżawę tej części gór Tatrzański Park Narodowy ogłosił przetarg na wydzierżawienie terenów w rejonie Kasprowego Wierchu. Mają one być wykorzystywane pod infrastrukturę narciarską i... 26 lipca 2022, 7:12 Tatry. W drugi dzień świąt startuje trasa narciarska w Dolinie Gąsienicowej w rejonie Kasprowego Wierchu Od 26 grudnia narciarze będą mogli szusować w rejonie Kasprowego Wierchu w Tatrach. Polskie Koleje Linowe zapowiedziały, że w drugi dzień świąt uruchomią trasę... 26 grudnia 2021, 8:37 Tatry. W górach w Polsce i na Słowacji nadal panują idealne warunki dla narciarzy Choć w wielu regionach Polski wiosna daje o sobie znać coraz bardziej, w górach mamy nadal zimę. W Tatrach - zarówno po polskiej, jak i po słowackiej stronie -... 6 marca 2020, 9:44 Tatry. Kasprowy Wierch oblężony przez narciarzy i turystów [ZDJĘCIA] Poniedziałek na Kasprowym Wierchu wietrzny, ale pogodny. O ile w Zakopanem chmury zakrywają niebo, o tyle kto wyjechał na Kasprowy mógł nie tylko poszusować,... 11 lutego 2019, 12:56 Tatry. Dziś znów można szusować na Kasprowym Wierchu [ZDJĘCIA] W środę 9 stycznia ponownie zostały otwarta dla narciarzy trasa w Kotle Gąsienicowym na Kasprowym Wierchu w Tatrach. Warunki do jazdy są bardzo dobre. 9 stycznia 2019, 9:43 Znajdź informacje o różnych trasach dojazdowych do Kasprowy Wierch, najwyższej masywu góry w Tatry, z mapy turystycznej. Sprawdź polecane trasy, noclegi, film i wskazówki dojazdu. Zimowe wejście na Kasprowy Wierch Trasa: Brzeziny – Psia Trawka – Schronisko Murowaniec – Kasprowy Wierch – BrzezinyDystans: 18,38 kmPrzewyższenia: 1045 m Czas wędrówki: 5h 09min Weekend, błękit nieba, pierwszy śnieg – idealne warunki, aby wyrwać się z zasmogowanego Krakowa i zażyć trochę świeżego wcześnie rano z planem spaceru do schroniska Murowaniec i w zależności od warunków, być może ataku na Kasprowy Wierch. Przed godziną 9 docieramy na płatny parking w Brzezinach. Nie jest on zbyt duży – w sezonie o takiej porze raczej ciężko byłoby tu znaleźć miejsce. Ruszamy stąd czarnym szlakiem – drogowskazy wskazują 45min do Psiej Trawki oraz 2h pod Schronisko Murowaniec na Hali biletowa TPN o tej porze roku jest zamknięta, także do parku wchodzimy bezpłatnie. Szlak ten nie jest zbyt popularny, ponieważ w przeważającej części wiedzie przez las, więc widoki pojawiają się dopiero na Hali Gąsienicowej. Natomiast w zimie nadaje to niesamowity klimat wędrówce. Dodatkowo trasa jest relatywnie łatwa – cały czas pniemy się łagodnie w górę. Pomimo lekkiego mrozu, droga jest bardzo przyjemna. Promienie słoneczne przedzierają się pomiędzy drzewami tworząc przepiękne jest ślisko, śnieg jest wydeptany, więc nie trzeba przedzierać się przez zaspy. W zasadzie w zimie, po śniegu, idzie się tędy przyjemniej niż po kamieniach, którymi wyłożona jest cała chodzi o wyposażenie podczas takich zimowych wędrówek, polecam mieć przy sobie stuptuty oraz raczki. Idzie się w nich dużo łatwiej, ponieważ mamy lepszą przyczepność. Jakiekolwiek widoki wyłaniają się dopiero przed samym schroniskiem, gdzie docieramy po koło 1,5 h szarlotkę oraz kawkę i siadamy w słońcu za schroniskiem. W takich okolicznościach oczywiście wszystko smakuje o wiele lepiej. Stąd obserwujemy “sznureczek” ludzi podchodzących na Kasprowy Wierch. Warunki wydają się być sprzyjające, także postanawiamy ruszyć dalej i wspiąć się na szczyt Kasprowego Wierchu. Teraz idziemy żółtym szlakiem i już od samego schroniska dookoła nas roztaczają się przepiękne widoki na tatrzańskie szczyty. Pokrywa śnieżna nie jest jeszcze gruba, ponieważ przez śnieg przebija się kosodrzewina, a na otaczających nas szczytach gdzieniegdzie przebija szarość skał. Podejście staje się coraz bardziej strome, a wydeptana ścieżka coraz węższa. Zaczynamy odczuwać, że zdecydowanie lepiej byłoby pokonywać ten fragment w rakach, jednak raczki są za słabe na takie podejścia. Cały czas powoli pniemy się w górę, co jakiś czas zatrzymując się, aby podziwiać niesamowite wzdłuż wyciągu i stoku narciarskiego, jednak z powodu zbyt małej pokrywy śnieżnej, nie jest on jeszcze czynny. Im wyżej jesteśmy, tym coraz więcej chmur pojawia się nad szczytem. Pokonujemy ostatni stromy fragment i docieramy do Suchej Przełęczy znajdującej się na wysokości 1950 m jesteśmy już w chmurach, także na widoki na drugą stronę nie ma co liczyć. Po 1,5h wędrówki, odkąd wyruszyliśmy spod schroniska, docieramy na szczyt Kasprowego Wierchu. Jest tutaj zdecydowanie więcej ludzi, sporo z nich wyjeżdża tam i z powrotem kolejką, co można też zauważyć po ich chwilę, licząc na to, że być może wiatr rozgoni chmury, jednak narazie się na to nie zapowiada. Na szczycie Kasprowego Wierchu znajduje się Wysokogórskie Obserwatorium Meteorologiczne zbudowane w 1983r. Jest to najwyżej położony budynek w tu także górną stację kolejki linowej oraz restaurację. Rozważaliśmy nawet opcję zjazdu na dół kolejką, ale biorąc pod uwagę to, że samochód zostawiliśmy na parkingu w Brzezinach i jakoś musielibyśmy po niego dotrzeć, decydujemy się wrócić tą samą trasą. Oczywiście jak to zwykle, kiedy zaczynamy schodzić, po chwili oglądając się za siebie, widzimy, że chmury się rozeszły i gdybyśmy poczekali kilka minut dłużej moglibyśmy coś zobaczyć ze szczytu. Nigdy nie wiadomo jednak ile musielibyśmy czekać… Pod schronisko Murowaniec schodzimy dość sprawnie. Zatrzymujemy się na chwilę na ciepłą zupę, aby się rozgrzać. Spod schroniska schodzimy praktycznie marszobiegiem. Dobrą opcją w zimie jest też “jabłuszko”, na którym możemy trochę szybciej pokonać niektóre fragmenty, oczywiście w miejscach, gdzie jest to bezpieczne. Cała wycieczka zajęła nam ponad 5h i pod koniec odczuwaliśmy lekkie Doliną Suchej Wody pod schronisko Murowaniec nie jest wymagającym fragmentem i większość osób bez problemu będzie go w stanie pokonać nawet w chodzi o wyjście na Kasprowy Wierch było ono trudniejsze. Przed taką zimową wędrówką należy się wyposażyć najlepiej w raki, stuptuty i termos gorącej herbaty. Warto też pamiętać o tym, że warunki w górach mogą szybko się zmienić, a w zimie dużo łatwiej się zgubić, jeśli widoczność spada. Dodatkowo zawsze warto sprawdzić też zagrożenie lawinowe, jeśli planujemy wybrać się gdzieś wyżej. Natomiast zimowe widoki i klimat zrekompensowały nam cały wysiłek. Ślad wycieczki zapisany w aplikacji Garmin Connect Przełęcz Nosalowa - Schronisko PTTK na Hali Gąsienicowej 4.6 km 515 m : T.02 Tatry Zachodnie: 2 Schronisko PTTK na Hali Gąsienicowej - Dwoiśniak T.01 Tatry Wysokie: 6 Dwoiśniak - Kasprowy Wierch T.02 Tatry Zachodnie: 26: suma
Kasprowy Wierch położony jest w górnej grani Tatr u zbiegu trzech walnych tatrzańskich dolin: Doliny Bystrej, Suchej Wody Gąsienicowej i Doliny Cichej. Jak na warunki tatrzańskie nie jest on specjalnie wysokim wierzchołkiem – liczy sobie 1 985 m Jego nazwa pochodzi od Hali Kasprowej znajdującej się u podnóża szczytu, której nazwa, wg podań ludowych, od właściciela tych ziem – górala Kaspra. Na szczycie rośnie też kilka bardzo rzadkich roślin występujących jedynie w Tatrach. Na popularność Kasprowego wpłynęła decyzja o wybudowaniu kolejki górskiej, która powstała w latach 1935 – 36. Dzięki temu Kasprowy stał się od razu jednym z najbardziej znanych tatrzańskich szczytów – obecnie rocznie odwiedza go około miliona osób (4 000 dziennie). Na szczycie znajduje się stacja kolejki, bar i restauracja, zimowa stacja TOPR oraz budynek obserwatorium meteorologicznego. Droga na szczyt Kasprowego Na szczyt Kasprowego najłatwiej dostać się wyżej wymienioną kolejką i to rozwiązanie wybiera większość turystów. Niestety tak duży ruch turystyczny powoduje też zagrożenie dla środowiska naturalnego i TPN stara się temu przeciwdziałać. Czas pobytu na szczycie dla turystów wjeżdżających i wracających kolejką ograniczony jest do 1:40 h, zimą ogranicza się ilość narciarzy, którzy mogą wjechać na górę. Kolejka na Kasprowy Wierch (fot. własna) Podróż kolejką na górę zajmuje nam około 20 min i dostarcza niezapomnianych widoków. Wokół rozciągają się widoki na szczyty górskie w Tatrach oraz ten najbardziej charakterystyczny – Giewont. Ostatni odcinek podróży to ostra jazda do góry pośród piętrzących się skał. Alternatywny sposób dotarcia na Kasprowy to piesza wędrówka na szczyt. Najkrótsza trasa biegnie praktycznie pod samą kolejką przez Myślenickie Turnie zielonym szlakiem z Kuźnic – wejście na górę zajmie nam około 3h – trasa w dół to 2:30h. Inna bardzo interesująca, choć znacznie dłuższą, jest trasa prowadząca przez schronisko w Murowańcu. Pierwszą część do Mała Królowa Kopa możemy pokonać szlakiem niebieskim (1:30h) lub żółtym Doliną Jaworzynki (1:40h). Potem niebieskim szlakiem do Murowańca (0:20h), dalej żółtym szlakiem (1:15h) do Suchej Przełęczy skąd już kilka minut na Kasprowy Wierch. Całość trasy w górę powinien nam zająć od 3:00 do 3:30h – warto też wliczyć czas na wypoczynek lub obiad w schronisku ewentualnie wycieczkę nad Czarny Staw Gąsienicowy (1h – tam i z powrotem). Ta sama trasa z powrotem do Kuźnic to około 2:30h. Dolina Jaworzynki (fot. Opioła Jerzy, WikiMedia) Dolina Gąsienicowa (fot. Opioła Jerzy, WikiMedia) Atrakcje i szlaki turystyczne Większość osób wybiera się na Kasprowy, żeby podziwiać wspaniałe widoki na Tatry i Zakopane. Ze szczytu rozciągają się wspaniałe panoramy. Na szczycie można coś zjeść, kupić pamiątki i przejść się brukowanym spacerowym chodnikiem (około 200m). Na Kasprowym działa też Obserwatorium Meteorologiczne wybudowane w latach 1936 – 37 – jest to zabytkowy budynek, gdzie dokonuje się pomiaru różnego rodzaju zjawisk meteorologicznych oraz informuje o warunkach panujących w górach. Widok z Czerwonych Wierchów (fot. własna) Kasprowy Wierch to też doskonałe miejsce na dłuższą wycieczkę po górach. W kierunku zachodnim prowadzi jeden z bardziej malowniczych szlaków w Tatrach przez Czerwone Wierchy. Z Kasprowego na Ciemniak 2 096 m (ostatni ze szczytów) trasa zajmie nam około 3h – rozciągają się z niej widoki na Tatry Wysokie, Zakopane i doliny po słowackiej stronie Tatr. Z Ciemniaka możemy zejść do wsi Kiry czerwonym szlakiem (2:30h) lub zielonym (2:40h) do schroniska Ornak w Dolinie Kościeliskiej. W drugą stronę (kierunek wschodni) ciągnie się czerwony szlak prowadzący przez Orlą Perć (najtrudniejszą trasę w Tatrach Polskich). Najpierw czeka nas około 1:30h drogi na Świnicę 2 301 m Dalej przez Zawrat (0:45h), Kozią Przełęcz (1:20h) do Krzyżne (5:30h) – odcinkami szlak jest jednokierunkowy. Z Krzyżne czeka nas jeszcze żółtym szlakiem 1:30h drogi do schroniska w Dolinie Pięciu Stawów. Całość proponowanej trasy to około 9h bardzo trudnej górskiej wędrówki. Należy się do niej dobrze przygotować. Alternatywnie możemy na Zawracie odbić niebieskim szlakiem do schroniska w Dolinie Pięciu Stawów (1:30h) lub do Murowańca (2h). Wtedy całość trasy zajmie nam od 3:45h do 4h. Zima na Kasprowym Wierchu Zima na Kasprowym (fot. Margoz, WikiMedia) Kolejka górska i dobra zima tworzą doskonałe warunki dla narciarzy na Kasprowym. Swojego czasu było to jedno z najpopularniejszych miejsc do uprawiania narciarstwa w Polsce. Obecnie na Kasprowym przygotowane są dwie główne trasy – w Dolinie Gąsienicowej i Goryczkowej oraz kilka szlaków narciarskich. Kursują trzy wyciągi narciarskie – kolejka na Kasprowy i wyciągi krzesełkowe Gąsienicowa i Goryczkowa. Trzeba jednak zaznaczyć, że położenie Kasprowego w Tatrzańskim Parku Narodowym utrudnia przygotowania dobrego zaplecza narciarskiego. Ograniczenie w ilości narciarzy, brak możliwości sztucznego naśnieżania, coraz cieplejsze zimy (pokrywa śniegu nie jest wystarczająca we wszystkich miejscach trasy). To powoduje, że coraz więcej osób wybiera ośrodki narciarskie położone poza Zakopanem w Białce czy Bukowinie Tatrzańskiej lub w ogóle wyjeżdża za granicę. Informacje praktyczne Wysokość: 1 987 m (wybitność 37m), Współrzędne geograficzne: 49° 13′ N, 19° 58′ E ( Ceny biletów: do góry 40 zł normalny i 35 ulgowy, w obie strony 50 zł normalny i 40 ulgowy, dzieci do lat 4 za darmo, zniżki na podstawie legitymacji szkolnej lub studenckiej (stan na Długość tras: Goryczkowa 8 km, Gąsienicowa 10 km, (różnica wysokości 950 m), [Głosów:291 Średnia: 15 4
Poniżej Świnicy Zadni Staw. Mały Kozi Wierch po którym wędrują turyści trzymając się łańcuchów – w końcu to Orla Perć. Pięknie prezentuje się Giewont, Kasprowy Wierch, na którym wyraźnie widać zabudowania obserwatorium i stacji kolejki linowej. W końcu Tatry Zachodnie, słowackie i polskie, głównie Czerwone Wierchy.
Turystyczna Najkrótsza Preferuj jeden szlak Turystyczna 211 Suma podejść 1157 m Suma zejść 26 m Region Bruzda Podtatrzańska, Tatry Najwyższy punkt Kasprowy Wierch, 1987 m Punkty GOT 20 GOT Szczegóły Szczegóły punktacji GOT GOT Grupa górska 3 Dom Turysty PTTK - Murowanica Tatry Zachodnie 1 Murowanica - Kuźnice Tatry Zachodnie 7 Kuźnice - Myślenickie Turnie Tatry Zachodnie 9 Myślenickie Turnie - Kasprowy Wierch Tatry Zachodnie 20 suma Zgłoś błąd Drukuj Pobierz GPX Dojedź do początku Przebieg trasy 0:35 h (2 km) ścieżką nieoznaczoną / drogą Szczegóły 0:35 h (2 km) Zakopane, rondo Jana Pawła II Szczegóły 0:10 h ( km) ścieżką nieoznaczoną / drogą Szczegóły 0:10 h ( km) ścieżką nieoznaczoną / drogą Szczegóły 0:55 h (3 km) Kuźnicka Polana Szczegóły 0:15 h ( km) ścieżką nieoznaczoną / drogą Szczegóły 0:03 h ( km) szlakiem turystycznym niebieskim / zielonym Szczegóły 1:13 h ( km) Kuźnice, leśniczówka Szczegóły 1:15 h ( km) szlakiem turystycznym zielonym Szczegóły 2:28 h ( km) Myślenickie Turnie Szczegóły 1:55 h ( km) szlakiem turystycznym zielonym Szczegóły 4:23 h ( km) Kasprowy Wierch Szczegóły
pP4dNbR.
  • ug43ln7bnp.pages.dev/87
  • ug43ln7bnp.pages.dev/16
  • ug43ln7bnp.pages.dev/70
  • ug43ln7bnp.pages.dev/43
  • ug43ln7bnp.pages.dev/48
  • ug43ln7bnp.pages.dev/26
  • ug43ln7bnp.pages.dev/13
  • ug43ln7bnp.pages.dev/54
  • wejście na kasprowy wierch