Słońce, słońce w ramionach. Czy twego ciała kryształ pełen. Owoców białych, gdzie zdrój zielony tryska, Gdzie oczy miękkie w mroku. Tak pół mnie, a pół Bogu. Gdzie oczy miękkie w mroku. Tak pół mnie, a pół Bogu. Twych kroków korowody. W urojonych alejach, twe odbicia.
NHgdGl.